Pierwsze święta z niemowlakiem
Święta Bożego Narodzenia to czas, w którym rodzina zasiada przy jednym stole i celebruje wspólne chwile. Nie da się jednak ukryć, że okres przygotowań potrafi być naprawdę gorący. Gotowanie, pieczenie, szukanie prezentów i wycieczki przez pół Polski do dziadków - tak funkcjonuje większość z nas. Dla najmłodszych członków rodziny nadmiar bodźców może okazać się jednak obciągający, co odzwierciedli się w postaci płaczu i wielogodzinnego marudzenia. Jak zatem zaplanować zimowe dni, aby zarówno dla naszego malucha, jak i reszty domowników święta przebiegły pod znakiem spokoju i odpoczynku?
Przede wszystkim rodzice muszą zdać sobie sprawę, że pierwsza uroczystość z niemowlakiem będzie się różniła od tej znanej z poprzednich lat. Nasza pociecha od czasu narodzin zdążyła już wypracować swoje przyzwyczajenia, dlatego też nie należy zaburzać jej rytmu dnia. Dostosowanie się do zegara dziecka zmiana twoje rodzinne tradycje? Nie szkodzi. W tegoroczne święta całą uwagę skup na niemowlaku.
Świąteczna piosenka Dzień Dobry TVN
Jak zaplanować pierwsze święta z dzieckiem?
Boże Narodzenie warto zaplanować dużo wcześniej, tak by wszelkie obowiązki rozłożyć na poszczególne etapy. Przecież pośpiech i chaos na nikogo nie wpływają dobrze, szczególnie na małe dzieci. Jak się okazuje, istotne jest również miejsce. Zatem jeśli macie do tego warunki, warto pomyśleć, by pierwsze święta z dzieckiem wyprawić we własnym domu. Nie tylko unikniecie meczących podróży samochodem, ale także będziecie mieć wszystko pod ręką, a maluch będzie się czuć bezpiecznie. Jeśli zaś trasa do dziadków czy rodziców jest nieunikniona, zadbajcie o to, aby wyruszyć nieco wcześniej, tak by dziecko miało czas odpocząć.
Przed świątecznym spotkaniem ustalcie z rodziną także dogodną godzinę obiadu lub kolacji wiligijnej. Najlepiej jeśli uda wam się spotkać między drzemkami malucha. Macie wtedy pewność, że będzie wyspany i szczęśliwy. Co więcej, nie musicie siedzieć z nim przy stole aż do zakończenia wieczerzy. Jeśli nadeszła godzina kąpieli czy snu, po prostu przeproście najbliższych i wykonajcie wieczorne rytuały.
Posiłki – to kolejna ważna kwestia. Suto zastawiony stół kusi przeróżnymi przekąskami. Jednak częstowanie dziecka smażonymi pierogami, kluskami z makiem czy domową zupką nie jest najlepszym pomysłem. Najlepiej mieć ze sobą jedzenie, które dziecko je na co dzień. Unikniemy w ten sposób rewolucji żołądkowych.
Hałas i przekładanie z rąk do rąk może okazać się dla malucha stresujące. Zamiast więc "oddawać szkraba w ręce cioci czy wujka, przytulmy go i dajmy poczucie, że jesteśmy blisko. Podobnie ma się sytuacja ze świętym Mikołajem. Dla wielu dzieci spotkanie z brodatym mężczyzną nie jest przyjemnością, a wręcz traumą. Warto więc przemyśleć, czy oby na pewno nasze dziecko chce się skonfrontować z "panem od prezentów".
Ostatnia rzecz to elementy rozpraszające. W święta, gdy w domu panuje gwar, wyłączmy dodatkowe źródła bodźców, tj. telewizor lub tablet. Ponadto starajmy się układać dziecko w ten sposób, aby nie patrzyło cały czas na migającą i święcącą na miliony kolorów choinkę.
Zobacz także:
- Oprah Winfrey udekorowała dom na święta. Jak się prezentuje?
- Czy czekają nas w końcu białe święta Bożego Narodzenia?
- Rząd ogłasza nowe obostrzenia. Powrót do nauki zdalnej, zamknięte lokale i obowiązkowe szczepienia
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Vicky Kasala Productions/GettyImages