Szokujący finał sąsiedzkiej kłótni. Mężczyzna zjadł dwa pawie

Dwa pawie
USA. Mężczyzna zjadł dwa pawie na złość sąsiadce. Odpowie za znęcanie się na zwierzętami
Źródło: eal444/GettyImages
W jednym z miast na Florydzie sąsiedzka kłótnia zakończyła się w zdumiewający sposób. Mężczyzna, który hodował pawie, usmażył je na patelni i zjadł na złość swojej sąsiadce. Była to reakcja na dokarmianie przez nią ptaków, któremu właściciel był przeciwny. Jakie zarzuty postawiono hodowcy?
Kluczowe fakty:
  • Mieszkaniec Florydy hodował pawie. Gdy jego sąsiadka zaczęła dokarmiać ptaki bez jego zgody, zagroził, że je zje.
  • 61-latek spełnił swoją groźbę. Opisał wszystko w liście, który wrzucił do skrzynki kobiety.
  • Sąsiadka zawiadomiła policję, co doprowadziło do aresztowania mężczyzny. Postawiono mu zarzuty znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem, zadawania im nadmiernego bólu i spowodowania śmierci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nietypowe białe pawie
Źródło: Dzień Dobry TVN

USA. Szokujące zakończenie kłótni pomiędzy sąsiadami

"New York Times" opisał zdumiewającą historię, która rozegrała się w Hudson na Florydzie. Jeden z mieszkańców miasta, 61-letni Craig Vogt, przez wiele lat hodował pawie. W pewnym momencie sąsiadka mężczyzny zaczęła regularnie dokarmiać ptaki, mimo że właściciel stanowczo sobie tego nie życzył. Ignorowała wszystkie upomnienia, a on miał ją wielokrotnie ostrzegać, że zabije ptaki, jeśli będzie to dalej robiła.

Pewnego dnia kobieta odnalazła w swojej skrzynce list, w którym Vogt opisał egzekucję jednego z pawi - miał "poderżnąć mu gardło nożem, a następnie usmażyć go na patelni". Po przeczytaniu tej wiadomości sąsiadka powiadomiła Biuro Szeryfa Hrabstwa Pasco. 

Mężczyzna zjadł dwa pawie. Jakie zarzuty mu postawiono?

23 września br. zatrzymano mężczyznę pod zarzutem znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem, zadawania im nadmiernego bólu i spowodowania śmierci. Podczas transportu do więzienia Vogt poinformował funkcjonariuszy, że "po wyjściu na wolność zamierza zabić wszystkie swoje pawie, aby uniemożliwić komukolwiek przejęcie nad nimi opieki".

Zgodnie z aktem oskarżenia, 61-latek przyznał się do poderżnięcia gardła dwóm pawiom z czystej złośliwości. Opisał też dokładnie, jak przyrządzał ptaki na patelni i je jadł. Biuro Szeryfa podkreśliło w oświadczeniu, że konflikt i późniejsze zabicie ptaków były "odosobnionym incydentem i nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego".

Więcej na tvn24.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości