Kot Pandek za zjedzenie plastra boczku został bestialsko okaleczony przez poprzedniego właściciela. Trafił pod opiekę lekarzy i stopniowo wraca do zdrowia.
- Nie można pozwolić, aby ktoś, kto w tak bestialski sposób potraktował to zwierzę, nie poniósł konsekwencji - podkreśliła Fundacja Bieszczadzka Organizacja Ochrony Zwierząt.
W Dzień Dobry TVN o swoim mobilnym projekcie opowiedzieli Adam van Bendler autor aplikacji Animal Helper oraz biegły sądowy i reprezentant Fundacji Psia Krew - Paweł Gebert.