Skandaliczne zachowanie internautów. W pogoni za wyświetleniami, oblewają zimną wodą... swoje psy

Skandaliczne zachowanie internautów. W pogoni za wyświetleniami, oblewają zimną wodą... swoje psy
Skandaliczny trend na TikToku – psy oblewane lodowatą wodą
Źródło: Dzień Dobry TVN
W ostatnim czasie w Internecie coraz większą popularnością cieszą się nagrania, na których widać, jak psy oblewane są z zaskoczenia zimną wodą. Na temat szkodliwości tego rodzaju trendów wypowiedzieli się w Dzień Dobry TVN miłośnik zwierząt Michał Piróg oraz prawniczka i pełnomocniczka OTOZ Animals dr Magdalena Silska. Jak reagować, widząc, że ktoś znęca się nad zwierzętami?
Artykuł w skrócie:
  • Znęcanie się nad zwierzętami jest dziś coraz częstsze. Dr Magdalena Silska zaznaczyła, że interwencji dotyczących psów trzymanych na łańcuchach, jest rocznie około 9 tys.
  • Michał Piróg podkreślił, że wiele osób jest w stanie posunąć się do niemoralnych czynów w pogoni za internetową sławą. - Zgubiliśmy w tym pędzie rozum - powiedział
  • Goście Dzień Dobry TVN wyjaśnili, w jaki sposób można pomóc dręczonym zwierzętom. Zaznaczyli, że najważniejsza jest natychmiastowa reakcja

Oburzające nagrania z udziałem zwierząt zalewają sieć. "Zgubiliśmy rozum"

W ostatnim czasie na TikToku pojawia się coraz więcej nagrań z zagranicy, przedstawiających właścicieli psów, którzy oblewają je zimną wodą. Co na ten temat sądzą goście Dzień Dobry TVN?

- To jest kolejna formuła znęcania się nad zwierzętami w formie "zabawy". Robi ona zwierzętom ogromną krzywdę. Mam nadzieję, że do naszego kraju nie dotrą tego rodzaju filmiki - zaznaczyła dr Magdalena Silska.

Prawniczka, która jest również pełnomocniczką OTOZ Animals, podkreśliła, że, niestety, interwencje dotyczące znęcania się nad zwierzętami, są w Polsce na porządku dziennym.

- My, jako organizacja prozwierzęca, przyjmujemy tego typu interwencje. Zazwyczaj to są interwencje dotyczące psów łańcuchowych, zazwyczaj jest ich około 9 tys. rocznie. One się kończą w sądach wyrokami skazującymi, ale wciąż niesatysfakcjonującymi - wyjaśniła.

Prezenter telewizyjny Michał Piróg nie krył swojego oburzenia związanego z podobnymi działaniami.

- Jeżeli impulsem, który nami kieruje, jest ludzka głupota i chęć clickbaitu, zaistnienia w sieci, to zastanówmy się nad sobą, jako gatunkiem - zaapelował.

Miłośnik zwierząt dodał, że w dzisiejszym świecie bardzo łatwo stracić zdrowy rozsądek.

- Nie myślimy o tym, że to jest zwierzę, co pies czuje... Zgubiliśmy w tym pędzie rozum - stwierdził.

W jaki sposób reagować, widząc, gdy ktoś znęca się nad zwierzętami?

- Pierwsza zasada brzmi: nie bądźmy obojętni. Zwracajmy uwagę na takie rzeczy, bo mamy kompetentne instytucje, które nam pomogą - wyjaśniła dr Magdalena Silska.

Prawniczka zaznaczyła, że najlepiej kontaktować się z organizacjami wspierającymi zwierzęta, m.in. takimi, jak OTOZ Animals. Widząc, że ktoś znęca się nad zwierzęciem, możemy również wezwać policję czy straż pożarną, a nawet, jak podkreśliła dr Silska, połączyć się z numerem 112.

Z ekspertką zgodził się Michał Piróg, który podkreślił, jak ważna jest w tego typu przypadkach natychmiastowa reakcja.

- Nieważne, jakie jest prawo, musimy reagować. Nie możemy czekać na to, że zrobi to w naszym imieniu ktoś - podsumował.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości