Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.
Justyna Steczkowska przeszła zabieg na oczy
Kalendarz zawodowych zobowiązań Justyny Steczkowskiej każdego roku wypełniony jest po same brzegi. Choć trudno jest znaleźć jej wolną chwilę, niedawno musiała nieco zwolnić i przejść operację oczu, ponieważ miała trudności z widzeniem z bliska.
- Potrzeba jeszcze czasu - do około trzech miesięcy, żeby wszystko już doskonale widzieć. Widzę świetnie, bo operacja była po to, żeby widzieć bardzo dobrze z bliska. Bo jako pięćdziesiątka plus, czyli tak zwana zwykła peseloza, widzisz dobrze z daleka, ale z bliska już widzisz źle — potrzebujesz okularów - tłumaczyła w Plejadzie.
Justyna Steczkowska miała operację oczu
Justyna Steczkowska czuje się bardzo dobrze, a operacja nie wpłynęła znacząco na jej obowiązki zawodowe.
- Teraz już nie potrzebuję okularów. Widzę z bliska bardzo dobrze, czytam, wysyłam SMS-y, wszystko jest super. Natomiast potrzeba do trzech miesięcy - wtedy wszystko się wyrównuje. Nie znam tych takich lekarskich odnośników, ale wszystko jest naprawdę dobrze. Czekam cierpliwie na to, aż to wszystko się zrobi tak, jak powinno. Ale czuję się już naprawdę świetnie - podsumowała gwiazda.
Zobacz także:
- Jaka jest w domu Justyna Steczkowska? "Wygląd ma wtedy zdecydowanie mniejsze znaczenie"
- Gwiazdy o swoich luksusowych torebkach: "To jest taki trochę majątek"
- Justyna Steczkowska i Karpiel-Bułecka o swojej relacji i pracy artystycznej. "To jest fajne i szczere"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło: plejada.pl
Źródło zdjęcia głównego: mwmedia