Nie żyje Seon-gyun Lee
W środę, 27 grudnia w godzinach porannych czasu lokalnego funkcjonariusze odnaleźli w centrum Seulu samochód, w którym znajdowało się ciało popularnego południowokoreańskiego aktora. 48-letni Seon-gyun Lee miał przed wyjściem z domu zostawić wiadomość, która według zmartwionej żony gwiazdora wyglądała na list pożegnalny. Kobieta poinformowała o tym fakcie policję, która rozpoczęła wówczas poszukiwania. W zlokalizowanym przez służby aucie, w którym leżały zwłoki artysty, zauważono również pozostawiony na siedzeniu pasażera brykiet. Wszczęto śledztwo w kierunku popełnienia samobójstwa.
Jak podaje tvn24.pl, Seon-gyun Lee w ostatnim czasie miał problemy z prawem. Aktor był trzykrotnie przez kilkanaście godzin przesłuchiwany w związku z rzekomym zażywaniem narkotyków - czynem, który w Korei Południowej jest bardzo surowo karany. Gwiazdor "Parasite" twierdził, że wszedł w posiadanie tych substancji przypadkowo. Pracownica ekskluzywnego baru w Seulu miała mu je zaoferować, zapewniając, że są to wyłącznie środki nasenne. Wplątanemu w sprawę celebrycie groziło kilka miesięcy pozbawienia wolności.
Seon-gyun Lee - dorobek aktorski
Seon-gyun Lee zdobył międzynarodową rozpoznawalność dzięki roli w "Parasite". Film z 2019 roku był sześciokrotnie nominowany do Oscara i zdobył nagrody w czterech kategoriach. Aktor wcielał się tam w bogatego pana Parka - właściciela domu, w którym pod jego nieobecność zamieszkali członkowie rodziny z niższej klasy.
Seon-gyun Lee urodził się w 1975 roku w Seulu. Na swoim koncie miał wiele pierwszoplanowych ról w popularnych produkcjach. Aktor zagrał m.in. w thrillerze "Bezradni", komedii romantycznej "Wszystko o mojej żonie" czy w serialu "Dr Mózg: w otchłani świadomości".
Więcej informacji na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Małgorzata Ohme napisała wzruszający wiersz dla mamy. "Wśród nocnej ciszy we łzach tonę"
- Anegdoty z życia Władysława Bartoszewskiego. "Sam kontakt z nim po prostu człowieka uskrzydlał"
- Marek Jackowski we wspomnieniach dzieci. "Czekał na nas i zawsze za nami tęsknił''
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: The Chosunilbo JNS/Getty Images