Czy masło potanieje w 2025 r.? Eksperci nie mają wątpliwości: "Ciekawy powód"

GettyImages-1343150518
Źródło: Dzień Dobry TVN
Drogie jak masło
Drogie jak masło
Gdzie ulokować pieniądze podczas rekordowej inflacji?
Gdzie ulokować pieniądze podczas rekordowej inflacji?
Najwyższa inflacja od 20 lat
Przed nami podwyżki cen prądu
Przed nami podwyżki cen prądu
Stopy w górę. Jak zmieni się twoja rata?
Stopy w górę. Jak zmieni się twoja rata?
Latem tego roku masło kosztowało ponad 6 złotych za kostkę. Już wówczas prognozy mówiły, że ceny będą iść w górę, a najbardziej odczujemy to w okolicach Bożego Narodzenia. Skąd tak duża podwyżka? Od czego zależy wartość masła i czy jest szansa, że jeszcze spadnie? O tym w Dzień Dobry TVN rozmawialiśmy z dziennikarzem Marcinem Sawickim.

Ile kosztuje masło?

Ceny masła w Polsce różnią się w zależności od sklepu, regionu i aktualnych promocji. Analiza popularnych sieci handlowych pokazuje zróżnicowanie ofert. Z zależności od dyskontu i promocji cena waha się od ok. 5 złotych do ok. 10 złotych za kostkę. Są jednak miejsca, gdzie za produkt ten musimy zapłacić powyżej 10 złotych. Co czeka nas w nadchodzących miesiącach? Eksperci i ekspertki są zgodni: w 2025 masło może jeszcze zdrożeć, zanim zacznie tanieć.

Warto dodać, że kwoty te zmieniają się nie tylko w naszym kraju, ale na całym świecie. Jesienią na europejskich giełdach ceny masła sięgnęły rekordowego poziomu 8 000 euro/t 3.

- Nowa Zelandia jest krajem, który ma niezwykle dużo krów, ma dużo mleka, produkuje 48 procent masła światowego. Teraz spada tam produkcja, w związku z tym świat zaczyna się rozglądać, gdzie je kupić. Ceny masła na giełdach idą więc do góry. Drugi ciekawy powód to przemysł mleczarski przestawił się i nie produkuje już tyle masła, co kiedyś, bo ludzie wolą sery. Wojna w Ukrainie też wpłynęła też na ceny żywności. Ważnym czynnikiem są także zmiany klimatyczne – tłumaczył Marcin Sawicki.

Cena masła w Polsce

Do przyczyn międzynarodowych dokładają się polskie. Dlaczego produkt ten jest tak drogi w naszym kraju?

  • Nasza inflacja: tradycyjnie, w drugiej połowie roku rośnie i już kilka miesięcy temu eksperci przepowiadali, że to wpłynie np. na ceny mleka i masła. - Płace idą do góry, średnia wypłata wciąż rośnie. Tego może nie widać na naszym pasku wypłat, ale tak jest - powiedział dziennikarz.
  • Polska huśtawka cen: największe sieci handlowe walczą na ceny masła. To oznacza, że je zbijają, żeby zwabić ludzi na zakupy. Ale ponieważ nie da się tego robić przez cały czas, więc co jakiś czas te ceny się uwalniają i strzelają w górę.

Czy masło będzie tańsze?

Prognozy nie są zbyt optymistyczne. Niektóre z nich mówią nawet, że cena masła jeszcze wzrośnie. Rząd liczy jednak na uspokojenie, bo Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych ogłosiła, że wypuści 1 000 ton masła. Czy faktycznie będzie to miało jakikolwiek wpływ na zakupy przeciętnego konsumenta?

- To brzmi dużo, ale 1 000 ton to jest 5 milionów kostek masła. To jest 1/20 tego, co zjadamy w Polsce. Eksperci mówili, że to nie pomoże. Ceny masła się utrzymają i leciutko mogą jeszcze wzrosnąć. Nie liczyłbym na to, że spadną – podsumował nasz gość.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

podziel się:

Pozostałe wiadomości