Neutralne formy określające Boga
Jak informuje TVN24, Kościół w Anglii już od kilku lat "bada kwestię użycia neutralnego płciowo języka w odniesieniu do Boga". Na samych dyskusjach i badaniach się nie skończyło. Michael Ipgrave, biskup Litchfield i wiceprzewodniczący komisji liturgicznej odpowiedzialnej za tę kwestię zapowiedział, że wiosną tego roku powstanie nowy projekt, którego celem jest rozważenie zmian. Szczegółów nie podano.
- To nic nowego. Chrześcijanie już od czasów starożytnych uznawali, że Bóg nie jest ani mężczyzną, ani kobietą - tłumaczył cytowany przez "Guardiana" rzecznik Kościoła Anglii.
- Jeśli poszperamy głębiej, okaże się, że Bóg nie jest płciowy. Dlaczego więc ograniczamy nasz język odniesień do Boga na sposób płciowy? - mówiła z kolei cytowana przez "Telegraph" profesor Helen King, która jest wiceprzewodniczącą komisji do spraw płci i seksualności synodu generalnego.
Neutralna płeć Boga. Nie wszystkim się to podoba
Zmiany wymagają jednak zgody organów decyzyjnych, jak również przeprowadzenia pełnego procesu synodalnego. Ponadto zwolennicy tej korekty nie wiedzą jeszcze, jakich form należałoby użyć, określając Boga neutralnymi płciowo słowami.
I choć eksperci podkreślają, że Bóg nie ma płci, to nie wszyscy są za wprowadzaniem zmian. Ks. dr Ian Paul w rozmowie z "Telegraph" zwrócił uwagę na to, że nie da się zmienić słowa "ojciec" na wyraz, który nie będzie sugerował żadnej płci. Jego zdaniem taka modyfikacja oznaczałyby porzucenie doktryny kościoła.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Na mszach w grze komputerowej pojawiają się tysiące dzieci. Ksiądz ocenił zjawisko
- Baner Lotto w kościele. "Spółka nie miała nigdy w planach zaistnieć podczas czynności liturgicznych"
- Niewłaściwe zachowanie dzieci w kościele. "Młodzi nie traktują Kościoła poważnie"
Autor: Maria Czarniecka
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Tetra images/Getty