Czy szampany dla dzieci znikną ze sklepów? "To programowanie alkoholowe"

Osoby wznoszące toast szampanem
Czy bezalkoholowe szampany dla dzieci znikną ze sklepów?
Źródło: dikushin/GettyImages

Wprowadzenie zakazu sprzedaży "bezalkoholowego szampana" dla dzieci. Taki postulat rozpatrzyła Komisja do Spraw Petycji. Dezyderat z prośbą o opinię na temat jego zasadności oraz ewentualnych zmian w prawie postanowiono przesłać do Ministerstwa Zdrowia. Jakie argumenty mają autorzy petycji? Czy niedługo produkty tego typu znikną ze sklepów?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

DD_20250125_Alkohol_REP
Trend na niepicie
Źródło: Dzień Dobry TVN

Bezalkoholowe szampany dla dzieci pod lupą posłów i resortu zdrowia

W czwartek, 20 lutego, odbyło się w Sejmie posiedzenie Komisji do Spraw Petycji. W jego trakcie obradowano na temat petycji ws. wprowadzenia zakazu sprzedaży "bezalkoholowego szampana" dla dzieci. Referujący ją Marcin Józefaciuk, poseł KO, zwrócił uwagę na to, że tego typu produkty "mają za zadanie po części wyrobić nawyk". Podczas posiedzenia komisji można było też usłyszeć, że alkohol zabija 82 osoby dziennie, a w Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji. 

-  Zasugerowałbym przesłanie dezyderatu do ministra zdrowia, żeby wypowiedział się na ten temat - mówił poseł Józefaciuk.

- Gdyby ktoś bardzo chciał sprzedawać marchewkę w opakowaniach, które przekonywałyby maluchy, że ta marchewka jest dobra, to pewnie nie mielibyśmy nic przeciwko temu. Zaprosimy na następne posiedzenie przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia; może zechce się też włączyć resort edukacji. Zaczniemy od tego, że napiszemy dezyderat do ministra zdrowia z prośbą o oszacowanie, jaka to jest skala i co na ten temat sądzą - poinformowała Urszula Augustyn, posłanka KO i wiceprzewodnicząca komisji.

Zakaz sprzedaży szampanów dla dzieci. Jakie są argumenty wnoszących petycję?

Petycja została złożona na podstawie ustawy z dnia 11 lipca 2014 r. o petycjach i zawiera postulaty dotyczące inicjatywy ustawodawczej, mającej na celu wprowadzenie zakazu sprzedaży "bezalkoholowego szampana" dla dzieci w butelkach naśladujących wyglądem napój przeznaczony dla dorosłych.

W uzasadnieniu wskazano, że jej wniesienie jest konsekwencją wcześniejszych incydentów związanych ze sprzedażą alkoholu w tubkach przypominających mus owocowy. Podkreślono, że stosowanie opakowań wzorowanych na butelkach alkoholowych może sprawić, iż dzieci zaczną traktować spożywanie alkoholu jako naturalny element "życia społecznego i świętowania".

Zwrócono również uwagę, że dostępność "bezalkoholowego szampana" dla dzieci wzmacnia pozytywne skojarzenia z alkoholem, prowadząc do "programowania alkoholowego", a także kształtuje niewłaściwe nawyki zdrowotne i wprowadza najmłodszych w błąd, sugerując im, że alkohol jest produktem bezpiecznym. Podkreślono ponadto, że "w społeczeństwie, gdzie problem alkoholizmu jest powszechny, promocja napojów imitujących alkohol jest nieodpowiednia", a "zakazanie sprzedaży takich napojów wpisywałoby się w profilaktykę działania na rzecz zdrowia publicznego".

Biuro Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji oceniło, że petycja mieści się w zakresie kompetencji Sejmu oraz spełnia wymogi formalne przewidziane w art. 4 ust. 1 i 2 ustawy o petycjach. Jednak zgłoszono również pewne zastrzeżenia.

Co z innymi produktami imitującymi używki?

Biuro wskazuje, że uwzględnienie petycji generowałoby dwa problemy:

  • konieczność uregulowania zakazu sprzedaży dzieciom innych produktów przypominających szkodliwe używki dla dorosłych (nie tylko "szampana");
  • wprowadzenie zakazu z jednej strony wzmacniałoby ochronę małoletnich, ale z drugiej mogłoby stanowić podstawę do podniesienia zarzutu naruszenia zasady wolności gospodarczej i zasady proporcjonalności.

- Z tego też powodu problem ten ma charakter systemowy i wymaga przeprowadzenia dodatkowych analiz - czytamy. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości