Kobieta złożyła donos na nastoletniego syna. Pokazała policji jego pokój

Kobieta złożyła donos na nastoletniego syna
Kobieta złożyła donos na nastoletniego syna
Źródło: AlexRaths/Getty Images
Dzieci potrafią zajść za skórę swoim rodzicom. Niekiedy bywa, że stosowane przez dorosłych metody wychowawcze nie przynoszą oczekiwanych skutków, dlatego zaczynają szukać pomocy u innych. Przekonała się o tym mama jednego z nastolatków, która wyznała, że w wyniku bezsilności zdecydowała się złożyć donos na swojego syna.

Mama złożyła donos na syna

Okres dorastania bywa burzliwy i bardzo trudny zarówno dla dziecka, jak i rodzica. Nastolatek próbuje budować swoją niezależność, co często prowadzi do konfliktów w rodzinie. Z kolei u rodziców pojawia się frustracja, ponieważ metody wychowawcze, które wcześniej wpływały na dziecko, nagle stają się nieskuteczne i często przynoszą odwrotne skutki.

Co wpływa na rozwój dziecka?

dziecko
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak wspomagać rozwój ruchowy malucha?
Jak wspomagać rozwój ruchowy malucha?
Bawimy się we… wspomaganie rozwoju ruchowego malucha
Bawimy się we… wspomaganie rozwoju ruchowego malucha
Wpływ tańca na rozwój dziecka
Wpływ tańca na rozwój dziecka
Jak krzyk wpływa na rozwój dziecka?
Jak krzyk wpływa na rozwój dziecka?
Zabawa lalkami – jaki ma wpływ na rozwój dziecka?
Zabawa lalkami – jaki ma wpływ na rozwój dziecka?

Przekonała się o tym twórczyni popularnego profilu na TikToku Amber Islaffin, mama nastoletniego syna, która z powodu agresywnego zachowania syna, musiała zdecydować się na radykalne kroki. Na nagraniu umieszczonym w mediach społecznościowych widać zdewastowane mieszkanie - dziury w ścianach oraz chaos panujący w pokoju chłopca.

Agresja u nastoletniego syna

Pomieszczenie syna było w naprawdę opłakanym stanie. Na podłodze leżały niedopałki papierosów, resztki jedzenia i śmierci. - Musiałam zrobić coś, czego żadna matka nie chciałaby zrobić. Nie mogę wychowywać swojego syna tak, jak robią to inni rodzice. Nieustannie kradnie ode mnie papierosy, jak wygląda jego pokój? Musiałam podjąć konkretne działania - tłumaczyła kobieta.

Amber zadzwoniła po policję, ponieważ bała się, że syn zrobi sobie krzywdę. Fani TikTokerki nie kryją zaskoczenia sytuacją jaka ją spotkała. W komentarzach wyrazili swoje wsparcie. - Nawet nie wyobrażam sobie, jak trudna musiała być to decyzja, ale cieszę się, że wyznaczasz granice, aby się chronić - napisała jedna z obserwatorek.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie.  Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości