Kindermafia, tak o sobie mówi grupka nastolatek z Poznania, które zastraszają i biją swoich rówieśników.
W Teksasie doszło do tragicznego zdarzenia. Siedmiolatek i dwunastolatek dźgnęli nożem 56-latkę. Stan kobiety jest krytyczny. - Mam ogromne wyrzuty sumienia. Nie chciałabym, aby komukolwiek się to przytrafiło - powiedziała mama chłopców.
10-letni chłopiec zmarł w wyniku obrażeń odniesionych podczas bójki, która miała miejsce w popularnym parku trampolin w amerykańskim stanie Kalifornia. Maluch został pobity przez jednego ze swoich kolegów.
40-letnia kobieta wraz z 19-letnią córką mogły dopuścić się szeregu oszustw. Osoby, które zamówiły od nich towary, nigdy ich nie otrzymały. W pewnym momencie kobiety rozpłynęły się w powietrzu. Gdzie mogą się znajdować?
Nagranie zdarzenia pojawiło się w Internecie.
Jak zakończyła się na ta niecodzienna interwencja?
TikTok to źródło wielu mniej lub bardziej zabawnych treści. Post ojca dwóch małych chłopców, być może wbrew jego intencji, należy do tej pierwszej kategorii.
Chciał upomnieć matkę, ale po chwili zrezygnował z tego pomysłu. "Szkoda mi jej".
Świadkowie nie interweniowali, mimo że napastnicy kopali ofiarę po głowie. Jak to możliwe?
Maluchy potrafią wprowadzić swoich rodziców w zakłopotanie. Często bez skrępowania okazują emocje. W jaki sposób powinni się wtedy zachować się dorośli?
Dzieci potrafią zajść za skórę swoim rodzicom. Niekiedy bywa, że stosowane przez dorosłych metody wychowawcze nie przynoszą oczekiwanych skutków, dlatego zaczynają szukać pomocy u innych. Przekonała się o tym mama jednego z nastolatków, która wyznała, że w wyniku bezsilności zdecydowała się złożyć donos na swojego syna.
Rodzice kilkudziesięciu uczniów jednej z podstawówek w Białymstoku postanowili zaprotestować, ponieważ od kilku lat, w jednej z klas, dzieci są ofiarami agresji. W ramach strajku nie pozwolili swoim pociechom uczęszczać do szkoły w trosce o ich bezpieczeństwo. - To nasze wołanie o pomoc, boimy się najgorszego - powiedziała jedna z mam.
Uczniowie jednej z podstawówek w Goślinowie boją się przychodzić do szkoły. Powodem jest ich siedmioletni kolega, który terroryzuje całą klasę. Chłopiec jest na tyle niebezpieczny, że jego ostatni wybryk skończył się wezwaniem policji.
"Ważne jest akceptowanie przez grupę".
Dzieci, podobnie jak dorośli, mają czasem problem z radzeniem sobie ze złością. Agresja nie powinna być więc większym powodem do niepokoju. Oczywiście do czasu, bo gdy przedszkolak zaczyna wyładowywać negatywne emocje na rówieśniku, to powinno dać nam do myślenia. Jak wtedy postąpić? Kiedy rodzic powinien zaingerować? O to zapytaliśmy w Dzień Dobry TVN Marię Kotowską, mamę dwóch synów w wieku 4 i 5 lat oraz psycholog dziecięcą Aleksandrę Piotrowską.
"Grupa 11- i 12-latków pobiła o kilka lat młodszego chłopca. Napastnicy kopali i popychali dziewięciolatka. Zajście zostało nagrane i wrzucone do internetu. Ośmioletni uczeń zareagował agresywnie na uwagę nauczycielki. Chłopiec uderzył ją pięścią w brzuch, gdy ta zabroniła mu wyjść z klasy. Skąd sie bierze taka agresja u dzieci i jak z nią sobie radzić? Gościem w studiu Dzień Dobry TVN był Jan Wróbel.
Rusza kampania Powiedzmy STOP szkolnej agresji, której celem jest nagłośnienie problemu przemocy rówieśniczej oraz zmiana postaw młodzieży. Jej inicjatorem jest Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak. Zaprosiliśmy go do Dzień Dobry TVN, aby zapytać o szczegóły tej akcji. Jak - według niego - należy reagować na przemoc w szkole? Naszym gościem była również sędzia i społeczny doradca Rzecznika Praw Dziecka Anna Maria Wesołowska. Dlaczego dzieci stają się agresywne? Jaka sankcja karna grozi agresorowi?