Od siatkówki do sztuki życia – nowa tożsamość Kasi Skowrońskiej
Kasia Skowrońska przez lata była jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej siatkówki. Sukcesy na boisku, zarówno w kraju, jak i za granicą, przyniosły jej uznanie i szacunek kibiców.
- Wszyscy kojarzą mnie tylko z tym, że byłam sportsmenką. Absolutnie nie wypieram się tego, jestem z tego dumna, to jest moja ciężka praca. Pół życia spędziłam, ucząc się grać i staram się robić to jak najlepiej, ale nie tylko samą siatkówką człowiek żyje - wyznała w Dzień Dobry TVN, sugerując, że boisko nie jest jedynym miejscem, w którym odczuwa spełnienie.
Okazuje się, że siatkarka kocha również kulturę, architekturę i sztukę. By móc zrealizować się choć trochę w tych dziedzinach, postanowiła osiąść poza granicami Polski i stworzyć własną oazę spokoju.
Miłość do Italii – historia, która trwa od pierwszego kontraktu Kasi Skowrońskiej
Decyzja o zakupie domu we Włoszech nie była przypadkowa. Kasia Skowrońska związała się z tym krajem już jako młoda zawodniczka, kiedy wyjechała na swój pierwszy zagraniczny kontrakt. Teraz udało jej się spełnić marzenie o posiadaniu tam własnej posiadłości.
- Kupiłam dom we Włoszech. Wyjechałam jako młoda dziewczyna do Włoch na pierwszy zagraniczny kontrakt i Italia skradła moje serce. Od samego początku miałam takie przeczucia, że to jest moje miejsce na Ziemi. Pogodni ludzie, pyszne jedzenie, kultura. Ja się tam naprawdę fantastycznie czuję. (...) Poza tym nauczyłam się języka. Zdobyłam swoje mistrzostwa Włoch - wyznała gościni Dzień Dobry TVN.
Nieruchomość, którą nabyła polska siatkarka, ma w sobie coś niezwykłego. - Jest to 600-letni młyn. Można kupić przedpokój na Bemowie za tę cenę. Moim wyzwaniem i marzeniem jest wyremontować to miejsce. Chcę mu dać nowe życie - zaznacza Skowrońska.
Projekt renowacji nie jest jedynie inwestycją – to wizja stworzenia przestrzeni, która będzie łączyć funkcję prywatnego domu z miejscem otwartym dla innych. - Stworzę miejsce, w którym ludzie będą mogli odpocząć i nacieszyć się sztuką, architekturą, pięknymi wnętrzami - wymienia sportsmenka.
Siatkarka nie ukrywa, że realizacja tego marzenia wymaga czasu i determinacji. - Bardzo bym chciała, żeby to [otwarcie obiektu - przyp. red.] było za dwa lata. Nie mam pewności jeszcze, bo jestem świadoma tego, że Włochy to też ogromna biurokracja, mnóstwo dokumentów, pozwolenia. Trzeba się uzbroić w ogromną cierpliwość - zaznaczyła.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- To pierwsza taka sytuacja od 16 lat. Wielki sukces polskich siatkarek. "Dużo osób patrzy"
- Są jednymi z najpiękniejszych siatkarek na świecie i osiągnęły sukces. "Marzenia warto spełniać"
- Polscy siatkarze wywalczyli brąz na MS. Jak oceniają swój występ?
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN