Mery Spolsky doceniła uczestnika "YCD". "Ma coś w sobie, czego ja bym szukała w partnerze"

Komu w "You Can Dance" kibicowała Mery Spolsky?
Komu w "You Can Dance" kibicowała Mery Spolsky?

Mery Spolsky przez ostatnie tygodnie bacznie przyglądała się wszystkim uczestnikom "You Can Dance - Po prostu tańcz!". Pełne serdeczności spojrzenie kierowała szczególnie ku Idzie i Jankowi, których miłosną historię i relację jurorka chętnie skomentowała w rozmowie z redaktorką Dzień Dobry TVN Online Bereniką Olesińską. - Są dojrzali, choć młodzi i szaleni - oceniła wokalistka.

Mery Spolsky o historii Idy i Janka w "You Can Dance - Po prostu tańcz!"

Mery Spolsky nie sądziła, że aż tak mocno będzie przeżywać finałowy odcinek "You Can Dance - Po prostu tańcz!". Do ostatniej chwili nie potrafiła podjąć decyzji, na kogo zamierza zagłosować. Koniec końców w trakcie odcinka na żywo ogłosiła, że odda swój głos Idzie - dziewiętnastolatce, która odpadła z show już w trakcie precastingu, ale dzięki temu, że jej chłopak - Janek - dostał się do kolejnego etapu, mogła towarzyszyć mu podczas castingów telewizyjnych. Maciej Dowbor namówił wtedy Michała Danilczuka, Mery Spolsky, Ryfę Ri i Bartosza Porczyka, by w drodze wyjątku ocenili również występ Idy.

- Dla mnie ta jej historia jest niesamowita, że dziewczyna przyszła wspierać chłopaka, a jednak tą odwagą pokazała, że można dojść do finału. (...) Pamiętam, że jak przyszła z Jankiem, to ja powiedziałam, że nawet bardziej mnie urzekła niż Janek. (...) Zwiastowałam, że jeszcze ją zobaczymy - wspomina Mery.

Wokalistka docenia również więź, którą zbudowali zakochani tancerze. - Ja byłam z Jankiem na kanapie w Dzień Dobry TVN tuż po tym, jak odpadł z programu i to, jak on pięknie mówił o Idzie, o tym, że ją cały czas wspiera, że będzie jeszcze ten tydzień z nią, pokazało, że ma pokorę i duże serce, a nie tylko parcie na "ja, ja, ja". (...) Myślę, że to są dojrzali ludzie, choć młodzi i szaleni. Ale Janek ma coś takiego w sobie, czego ja bym szukała np. w partnerze, czyli takiego szczerego wsparcia - wyznała Mery Spolsky w rozmowie z Bereniką Olesińską.

Komu w "You Can Dance" kibicowała Mery Spolsky?

Mery Spolsky zaznacza, że Krystian Rzymkiewicz, który wygrał 10. edycję "You Can Dance - Po prostu tańcz", miał wszystkie predyspozycje do tego, by zyskać miano najlepszego tancerza w programie. Serce jurorki skradł jednak inny uczestnik show.

- Moim pierwszym faworytem był Bartek "Sweetie". Kiedy zobaczyłam go na castingu, wiedziałam, że jest takim kolorowym ptakiem i będzie w tym programie bardzo potrzebny, żeby pokazać, że można być sobą. Bartek odpadł w pierwszym odcinku na żywo, więc było mi wtedy bardzo przykro. Wierzyłam w wielu tancerzy tutaj, ale to, czego ja szukałam, to właśnie tej charyzmy - wyjaśnia wokalistka.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości