Siostra Joanny Krupy po rozwodzie otwiera nowy rozdział w życiu. "Już nie jestem w nim zakochana"

Joanna Krupa i Marta Andretti
Źródło: Dzień Dobry TVN
Siostra Joanny Krupy otwiera nowy rozdział
Siostra Joanny Krupy otwiera nowy rozdział
Adrianna Eisenbach opowiedziała o związku z młodszym mężczyzną
Adrianna Eisenbach opowiedziała o związku z młodszym mężczyzną
Czy kary w związku mają sens?
Czy kary w związku mają sens?
Sandra Kubicka o związku z Baronem
Sandra Kubicka o związku z Baronem
Aktorskie małżeństwo ponad 30 lat razem
Aktorskie małżeństwo ponad 30 lat razem
Basia Ritz opowiedziała o kulisach swojego małżeństwa
Basia Ritz opowiedziała o kulisach swojego małżeństwa
 „Małżeństwo do poprawki”
„Małżeństwo do poprawki”
Marta Andretti to młodsza siostra Joanny Krupy. Przyjechała do Polski i spotkała się z Sandrą Hajduk-Popińską, z którą szczerze porozmawiała o dzieciństwie, złamanym sercu i o tym, co tak naprawdę się dla niej liczy w życiu.

Siostra Joanny Krupy poszła w jej ślady

Marta Andretti wychowała się w Stanach Zjednoczonych i tak, jak Joanna pracuje jako modelka. Jak mówi, różni się od swojej siostry i tak już było od najmłodszych lat. - Asia nigdy nie była sportową dziewczyną, to ja lubiłam się ruszać. Grałam we wszystko: w koszykówkę, piłkę nożną, siatkówkę, tenisa, jeździłam na łyżwach, wszystko - wyliczała.

To Joanna zaszczepiła w młodszej siostrze zainteresowanie modelingiem. Marta obserwowała siostrę przy pracy i dzięki temu obcowanie z obiektywem było dla niej naturalne. Mimo wspólnego zawodu między siostrami nie pojawiła się zazdrość.

- Nigdy jej nie było, bo zawsze byłam nieco bardziej chłopięca, Joanna była bardzo dziewczęca. Mnie interesowały sporty - wyznała. - Nawet do dziś mam problem z chodzeniem na szpilkach, muszę mieć specjalnie dobrane buty, żeby później mnie nie bolały nogi - dodała ze śmiechem.

Marta Andretti miłość i rozwód

Modelka kilka lat temu poślubiła kierowcę wyścigowego Marco Andrettiego, z którym była w związku łącznie 10 lat. Niestety miłość nie przetrwała próby czasu. Para się rozwiodła, a Marta o swoich przejściach mówi bardzo otwarcie.

- Już nie jestem zakochana, choć na początku było mi ciężko. Dziś jak oglądam zdjęcia już nic nie czuję - wyznała. - Po prostu jestem zła, że tak się stało, ale to nie była moja wina. Jestem bardzo kochająca i uczciwa, nikomu nie zrobiłabym krzywdy - dodała.

Marta Andretti przyznaje, że rozwód był trudnym przeżyciem, jednak mimo tego jest już gotowa na nową znajomość.

- Największym szczęściem jest miłość. Mieszkałam w dużym domu i miałam wszystko, czego chciałam, myślałam, że byłam szczęśliwa, ale nie byłam. Wołałabym mieszkać w małym mieszkanku, ale z osobą, która mnie kocha do szaleństwa.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości