Joanna Racewicz i Małgorzata Ohme na pokazie mody marki Deni Cler
W czwartkowy wieczór odbył się pokaz mody kolekcji wiosna/lato marki Deni Cler. W wydarzeniu wzięła udział cała plejada gwiazd m.in. Anna Korcz, Katarzyna Glinka czy Lidia Popiel. Natomiast uwagę fotoreporterów skradły Małgorzata Ohme i Joanna Racewicz, które dały sobie całusa. Ich czuły gest wywołał wiele emocji i jest szeroko komentowany w sieci.
Małgorzata Ohme o pocałunku z Joanną Racewicz
Małgorzata Ohme w rozmowie z Karoliną Kalatzi, dziennikarką dziendobry.tvn.pl wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się na taki krok.
- Zrobiłam to trochę z premedytacją. Dlatego że jakiś czas temu ktoś, kiedy byłam przy ściance, powiedział: "Pocałunek dla Ukrainy", więc pocałowałam już nie pamiętam kogo, ale też dziewczynę. Były bardzo kontrowersyjne komentarze, co nasunęło mi różne refleksje, a mianowicie - mimo wszystko żyjemy w bardzo dużych ograniczeniach wynikających ze stereotypów związanych z ludzką seksualnością, czyli pewnego rodzaju gesty obligują nas do danej orientacji seksualnej - tłumaczyła prowadząca Dzień Dobry TVN.
- Mężczyźni nie całują się w usta, kobiety nie całują się w usta, a jeżeli się całują, to są homoseksualne. To jest wszystko nieprawda, bo ludzka seksualność jest bardzo bogata. To my, przypisujemy danym gestom popęd lub nie - dodała.
Jak podkreśliła psycholożka, pocałunek z Joanną Racewicz nie wynikał z popędu. Był to po prostu gest czułości, który można wyrazić na wiele sposobów. - Może, dlatego że sama praktycznie nie byłam przytulana, bardzo lubię przytulać się do innych, całować ich, a także bardzo lubię kobiety, ale w kontekście przyjacielskim. Są mi bardzo bliskie emocjonalnie. To jest wyraz dla mnie życzliwości i miłości przyjacielskiej - przyznała Małgorzata Ohme.
Zdaniem naszej gospodyni okazywanie czułości tej samej płci wywołuje kontrowersje, ponieważ tkwimy w utartych schematach. - Gdybyśmy zadali sobie pytanie: "Czy dla mnie pocałunek z inną kobietą to jest coś, co jest związane z moją seksualnością?". Pewnie dla większości nie. Myślę, że to są pewnego rodzaju ograniczenia poznawcze i społeczne, które mamy, a warto mieć otwartość - podsumowała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Gosia Ohme bez tabu o życiu po rozstaniu. "W pierwszy wieczór nie wiedziałam, kim jestem"
- Gosia Ohme nie mogła powstrzymać łez. Wszystko przez Filipa Chajzera
- Gosia Ohme i jej kulinarne odkrycie. Czego według niej nie może zabraknąć w kuchni?
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Karolina Kalatzi
Źródło zdjęcia głównego: PIOTR ANDRZEJCZAK/MWMEDIA