Mała Syrenka też miała kompleksy
Żyjemy w świecie, w którym wciąż dążymy do ideału. Chcemy więcej, lepiej, ładniej, inspirując się światem kreowanym w social mediach. Twórcy spektaklu "Mała Syrenka" postanowili zatrzymać widza tu i teraz oraz zwrócić uwagę na to, co naprawdę ważne. Aktorzy w sztuce zabierają nas do podwodnego, tajemniczego świata. Do morskiej krainy, w której postacie również przeżywają pierwszą miłości, zauroczenie, rozczarowanie, poszukują tożsamości i swojego miejsca w świecie.
- "Mała Syrenka" według Andersena w Mazowieckim Teatrze Muzycznym. Tu mamy bardzo aktualny temat w dzisiejszym świecie, czyli braku akceptacji ciała. To jest duży problem dla Małej Syrenki, ponieważ, zamiast syreną wołałby być człowiekiem i marzy o nogach. Przesłanie jest piękne, ten wymiar tolerancji i wparcie są niezwykle ważne - powiedziała Anna Korcz, aktorka.
Mała Syrenka z wielkim przesłaniem
Sztuka dostarcza nie tylko rozrywki, ale także ma na celu dotrzeć do najmłodszych. Jak twierdzą aktorzy, warto by dzieci nie żyły życiem swoich idoli, lecz kreowały własny, prawdziwy świat.
- Chcemy mówić o tym, że warto być sobą. W szczególności chcemy dotrzeć do tych najmłodszych, którzy są dzisiaj zalewani sztucznością i dążą do ideałów swoich idoli, którzy często nie pokazują swojego prawdziwego życia. Chcemy im pokazywać, że warto [...] skupić się na dążeniu do prawdziwej tożsamości - powiedziała Patrycja Serwatka, aktorka
- Nikt nie jest idealny, ale ważne, żebyśmy dali sobie miłość, żebyśmy akceptowali siebie, żebyśmy nie udawali kogoś innego. Bo gdy będziemy sobą, będziemy prawdziwi i drugi człowiek też nas zrozumie. Chcemy być cudowni, piękni, idealni, a nie o to chodzi w życiu - powiedział Jan Bzdawka, reżyser.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl. Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Gamou Fall - od zawodowego sportowca do aktora. "Nasze widzki tracą dla niego głowę"
- 53-letni urzędnik robi karierę w modelingu. "Niczym się specjalnie nie wyróżniam"
- Duży nos czy odstające uszy mogą być atutem w modelingu. "Nie ma ograniczeń"
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: Marta Wrońska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN