Anna Gornostaj twórczynią największej prywatnej sceny w Polsce. "Jestem dumna ze swojego życia"

Anna Gornostaj w "Kulisach sławy"
Kulisy sławy Anny Gornostaj
Kiedy po 25 latach Anna Gornostaj straciła pracę w teatrze, założyła własny, który stał się największą prywatną sceną w Polsce. Kreowane przez nią role filmowe i telewizyjne widzowie pamiętają do dziś. Jak zaczęła się jej przygoda z aktorstwem? O tym opowiedziała w "Kulisach sławy".

Anna Gornostaj o początkach kariery

Kariera aktorska Anny Gornostaj zaczęła się w latach osiemdziesiątych. Zaraz po studiach w warszawskiej PWST młodą aktorkę zaangażowano w Teatrze Narodowym, a potem w Teatrze Ateneum.

Kulisy Sławy

ORIGINAL
"Kulisy sławy" Krystyny Jandy
"Kulisy sławy" Krystyny Jandy
Robert Janowski w "Kulisach sławy"
Robert Janowski w "Kulisach sławy"
Kulisy Sławy Mikołaja Krawczyka
Kulisy Sławy Mikołaja Krawczyka
Kulisy Sławy Barbary Kurdej-Szatan
Kulisy Sławy Barbary Kurdej-Szatan
Kulisy sławy Macieja Zakoscielnego
Kulisy sławy Macieja Zakoscielnego
Kulisy sławy Krzysztofa Zalewskiego
Kulisy sławy Krzysztofa Zalewskiego
Uwaga! TVN. Kulisy Sławy Daniela Olbrychskiego
Uwaga! TVN. Kulisy Sławy Daniela Olbrychskiego
Uwaga! Kulisy Sławy Elżbiety Jarosik
Uwaga! Kulisy Sławy Elżbiety Jarosik
Kulisy Sławy Margaret
Kulisy Sławy Margaret
Uwaga! Kulisy Sławy: Sarsa
Uwaga! Kulisy Sławy: Sarsa
Kulisy Sławy: Bracia Kliczko
Kulisy Sławy: Bracia Kliczko
Kulisy Sławy Łukasza Podolskiego
Kulisy Sławy Łukasza Podolskiego
Kulisy Sławy Mroza
Kulisy Sławy Mroza
Kulisy sławy Patrycji Markowskiej
Kulisy sławy Patrycji Markowskiej
Uwaga! TVN: Kulisy Sławy Małgorzaty Potockiej
Uwaga! TVN: Kulisy Sławy Małgorzaty Potockiej

Artystka uważa, że jej miłość do teatru zaczęła się już w dzieciństwie.

- Moi rodzice mieli lunapark – wesołe miasteczko. Przez długi okres swojego życia mieszkali w wozach cyrkowych. Urodziłam się w takim wozie – wspomina.

- Mieszkaliśmy jak wędrowni artyści, żyliśmy w grupie. W takiej cyganerii ludzi, którzy zajmowali się tym miasteczkiem. Śmieszne to było życie, ale dla dziecka upiorne. W ciągu roku potrafiłam pięć szkół zmienić. Ze względu na przemieszczanie się nie było mowy o przyjaźniach, a teatr był dla mnie stałym światem. Jedynym takim miejscem, do którego zawsze wracałam, które mnie akceptowało, które kochałam – tłumaczy.

Przez 40 lat pracy artystycznej Annę Gornostaj można było podziwiać głównie w teatrze. Chociaż w filmach i serialach wcielała się w role drugoplanowe i epizodyczne, to pamięta się je do dziś.

- W filmie jestem spełniona, nawet bardziej niż mi się wydawało, bo zagrałam w takich filmach, które są dziś kultowe. Przeszły do historii kina i będą w niej już zawsze. Grałam na przykład u Kieślowskiego – podkreśla Anna Gornostaj.

Za co Anna Gornostaj najbardziej ceni swój zawód?

Mąż pani Anny - Stanisław Mączyński - od lat studenckich związany jest z teatrem – odpowiada za obsługę techniczną, ukończył również reżyserię. Para poznała się blisko 40 lat temu właśnie w teatrze.

- Od razu mi się spodobała. Po pierwsze zjawiskowa uroda, po drugie charakter. Ania była bardzo samodzielna, przedsiębiorcza. Zaimponowała mi swoją zaradnością – wspomina Stanisław Mączyński.

- Nie wyobrażam sobie życia bez mojej pracy. Oczywiście ta praca jest moją pasją, a jak coś się robi z pasją, to mówi się, że się nie pracuje. Ale to nie jest prawda. To ciężki zawód fizyczny, który okupiłam własnym zdrowiem, bardzo dużymi problemami emocjonalnymi, problemami z dziećmi, bo przecież byłam aktorką, która miała dwoje dzieci. Zawsze miałam wyrzuty sumienia, że nie jestem matką Polką, która siedzi i je wychowuje – przyznaje.

Anna Gornostaj o własnym teatrze

Życiowy przełom w karierze aktorki nastąpił po zwolnieniu z Teatru Ateneum, gdzie przepracowała 25 lat. Dla blisko 50-letniej wtedy Anny Gornostaj był to duży cios. Kryzys przekuła jednak w sukces, tworząc wraz z mężem własny teatr.

- Wiem, że brzmi to trochę jak amerykański sen, ale oni się idealnie dobrali – uważa Barbara Mączyńska, córka aktorki. I wyjaśnia: - Mój tata kocha budować, kocha konstrukcje, kocha tworzyć, a moja mama kocha teatr – aktorów, spektakle i grać na scenie. Wydaje się, że jest to duet idealny.

Przez 15 lat Teatr Capitol stał się poważnym przedsięwzięciem. Na trzech scenach wystawiane jest dziennie nawet 9 spektakli – głównie z repertuarem komediowym i dla młodego widza. Kontrowersje budzi natomiast to, że w budynku teatru działa również klub muzyczny.

- Myślę, że po pewnym czasie wszyscy się przyzwyczaili i zrozumieli, że taki teatr też jest w mieście potrzebny – twierdzi aktor Kacper Kuszewski. - Pomysł na ten teatr był taki, żeby widz, który przyjdzie do teatru, już od drzwi wchodził w tę bajkę, magię teatralną. I jak wchodzi, widzi bajkowe, nierzeczywiste wnętrze, słucha pięknej muzyki, gra pianista. Potem jest spektakl teatralny. I zostaje się po nim, spędza miły wieczór i wraca do domu pełnym wrażeń – opowiada Anna Gornostaj.

Anna Gornostaj - jak pracuje się z własnymi dziećmi?

W teatrze pracują również dzieci pani Anny i pana Stanisława. Syn, saksofonista i kompozytor jazzowy, tworzy muzykę do spektakli dla dzieci. - Mama zauważyła, że mam dryg to tworzenia, zajmowania się czymś kreatywnym – wskazuje Jerzy Mączyński.

Menedżerem teatru jest córka Barbara, absolwentka produkcji filmowej oraz zarządzania i logistyki. Zrezygnowała z pracy we Francji, by prowadzić rodzinne przedsięwzięcie. - Mamy taką dziwną więź, którą ciężko nazwać rodzicielską. Wydaje się, że bardziej jest to przyjaźń. Jesteśmy we trójkę super teamem, super kumplami i przyjaciółmi. Mam do nich ogromny szacunek i oni też mają do mnie duży szacunek. Wydaje mi się, że to jest recepta na sukces – uważa Barbara Mączyńska.

- Jestem dumna ze swojego życia. Życie musi mieć cel, a mój cel jest bardzo prosty – żeby dawać przyjemność ludziom, żeby ich uświadamiać, żeby im pomagać. Żeby być z nimi, po prostu. To, że widzowie przychodzą i mają tą przyjemność bycia w moim teatrze, to jest największe szczęście. Ogromnie się z tego cieszę. To znaczy, że jestem spełniona – przyznaje Anna Gornostaj.

Cały reportaż można obejrzeć na stronie Uwaga! TVN.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości