Kasia Moś błyskawicznie wróciła do pracy po porodzie. "Po 3 tygodniach zaśpiewałam"

Kasia Moś w ekspresowym tempie wróciła na scenę po porodzie
Kasia Moś w muzycznej formie - śpiewała trzy tygodnie po porodzie
Źródło: Dzień Dobry TVN
Narodziny dziecka to dla wielu kobiet czas wyciszenia, skupienia na rodzinie i odpoczynku od zawodowych obowiązków. Dla Kasi Moś był to jednak moment, który zamiast zatrzymać karierę, nadał jej nowy rytm. W rozmowie z Dzień Dobry TVN artystka opowiedziała o tym, jak znosiła ciążę, jak szybko wróciła na scenę po narodzinach syna Amadeusza i dlaczego nie zabiera dziecka w najbliższą podróż do USA, gdzie wystąpi w prestiżowej Carnegie Hall.

Kasia Moś - piosenkarka i mama

Kasia Moś nie ukrywa, że okres ciąży był dla niej wyjątkowo łaskawy. Wbrew powszechnym opiniom wokalistka nie tylko nie zrezygnowała z pracy, ale wręcz intensyfikowała swoje działania artystyczne.

- Po trzech tygodniach zaśpiewałam taki mały evencik, bo chciałam sprawdzić, jak będzie się cały organizm i ciało, i przepona, zachowywało. Pamiętam, że przed rozwiązaniem wiele osób mówiło mi, że pod koniec ciąży już praktycznie nie będę w stanie śpiewać, bo przepona będzie uciskana, a mnie się śpiewało, mam wrażenie, dużo lepiej niż wcześniej. Zresztą tydzień przed urodzeniem Amadeusza nagrywałam teledysk i biegałam z maczetą od 6 rano do 2 w nocy. Tak że pomimo bólu kręgosłupa, który oczywiście doskwierał mi na sam koniec, to ciążę przeszłam rewelacyjnie i ten okres zaraz po [porodzie – przyp. red.] również super. Od jesieni pełną parą wróciłam do pracy - wyznała w Dzień Dobry TVN świeżo upieczona mama.

Powrót do śpiewania zaledwie trzy tygodnie po porodzie to nie tylko dowód na doskonałą kondycję fizyczną, ale także na ogromną determinację i pasję do muzyki. Kasia Moś pokazuje, że macierzyństwo nie musi oznaczać zawodowej pauzy.

Muzyczne więzi – duet Kasi Moś z Markiem Dyjakiem

Wśród najnowszych projektów artystki znalazła się współpraca z Markiem Dyjakiem - jej przyjacielem i jednym z najbardziej charakterystycznych głosów polskiej sceny muzycznej.

- Bardzo się cieszę, że Marek zaprosił mnie na swoją nową płytę "Mężczyźni". Jestem takim jedynym pierwiastkiem kobiecym. Piosenka, jej tekst, jest piękny. Bo Marek z tych tekstów słynie - stwierdziła Kasia.

Polscy artyści w Carnegie Hall

W przyszłym tygodniu Kasia Moś wyruszy w podróż do Stanów Zjednoczonych, gdzie wystąpi w jednej z najbardziej prestiżowych sal koncertowych świata.

- Lecimy na pięć dni i będziemy mieli wielką przyjemność wystąpić w Carnegie Hall, tak że to wielkie wydarzenie dla nas. Leci mój brat ze mną - mówiła w Dzień Dobry TVN.

Występ w Nowym Jorku będzie częścią większego projektu, w którym udział weźmie także Natalia Kukulska. Dla Kasi Moś to nie tylko zawodowe wyróżnienie, ale także osobiste spełnienie marzeń. Choć podróż zapowiada się ekscytująco, artystka z żalem zdecydowała, że nie zabierze ze sobą syna Amadeusza – jak przyznała, wszyscy jej to odradzają. Maluch ma pozostać pod czujną opieką ukochanej babci.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości