John Porter i Agata Karczewska
John Porter to walijski muzyk, kompozytor i tekściarz, który tworzył między innymi z Anitą Lipnicką, Wojtkiem Mazolewskim oraz Piotrem Rubensem Rubikiem. Tym razem współpracę podjął z Agatą Karczewską, wokalistką, która tworzy muzykę z pogranicza amerykańskiego folku i country. Co więcej, jej głos porównywany jest do głosu Amy Winehouse.
- Dla mnie to porównanie jest miłe, bo Amy jest jedną z moich ukochanych artystek, ale też trochę szalone, bo Amy jest ikoną, absolutnie nieporównywalną do nikogo.
John i Agata pracują nad wspólnymi piosenkami. Od czego się zaczęło? - Pierwszy raz się widzieliśmy na koncercie Johna w Stodole. Ja grałam wtedy support. John miał okazję mnie posłuchać. Ja za pośrednictwem mojej managerki odezwałam się do managerki Johna i tak to płynnie wyszło – powiedziała Agata.
Co wokalistkę urzekło w pracy Johna oraz co muzyk dostrzegł w piosenkach Agaty? - Teksty są po angielsku, ale są bardzo szczere i nielogiczne. To mi się bardzo podoba. Ona jako dużo młodsza ode mnie, ma zupełnie inne spojrzenie na miłość, na związki i na życie. To jest dla mnie bardzo odświeżające – powiedział John. Następnie kilka słów dodała Agata. - John jest mistrzem pisania piosenek. Jego totalna bezkompromisowość i taka trochę przekora. On robi wszystko po swojemu i nie zastanawia się, czy jego muzyka się komuś podoba, czy nie. To jest dla mnie wyznacznik artysty, który jest prawdziwy i szczery – powiedziała.
John Porter i Agata Karczewska na scenie Dzień Dobry TVN
Artyści na naszej scenie wykonali utwór "No way to say goodbye". O czym jest piosenka? - Będziemy śpiewać o tym, że bardzo często w życiu skreślamy ludzi z naszych serc, bo nie jesteśmy z nimi. Mimo wszystko zostaje jakiś ślad i należy się do tego przyznać. Nie można skreślać ludzi, bo oni są częścią naszej historii – powiedział John.
Jeżeli nie zdążyliście obejrzeć Dzień Dobry TVN na żywo, wszystkie odcinki programu znajdziecie na platformie Player.pl.
Zobacz także:
- Aleksandra Żebrowska pokazała pozytywny wynik testu. "To nie Covid, to Michał"
- Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie otwarte. Gdzie oglądać transmisje?
- James Dean skończyłby dziś 91 lat. "Porsche, którym jechał, uchodzi za przeklęte"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Jerzy Dudek/EastNews