Joanna Opozda walczy z hejtem
Joanna Opozda otrzymała od nieznanej osoby, która ukryła w internecie swoją tożsamość, pełne nienawiści wiadomości. Znalazły się w nich m.in. życzenia, by poroniła. Aktorka postanowiła zainterweniować i zgłosić sprawę na policję, ponieważ nie zgadza się na to, żeby hejterzy czuli się bezkarni. Ostatecznie Joannie udało się odnaleźć autorkę wiadomości i dowiedzieć, że inne znane gwiazdy również otrzymywały od niej pogróżki.
- Mnie w ogóle przeraża to, co dzieje się teraz na świecie, w Polsce. Ten hejt, ta nienawiść, to na jaki poziom to weszło, jest przerażające. Kiedy zobaczyłam te wiadomości, to tak jak już wspomniałam, pewnie to są hormony, jestem teraz wrażliwa, wszystko biorę do siebie, ale bardzo mnie to zabolało. Łzy stanęły mi w oczach, o czym pewnie nie powinnam mówić, bo wiem, że w ten sposób daję satysfakcję tej osobie, ale wiem już doskonale, kto to był. Nie mam pojęcia, skąd ta nienawiść. Zwykle ci hejterzy mają bardzo smutne życie, są bardzo nieszczęśliwi, ale nic nie usprawiedliwia takich zachowań, takich słów, które nie padły tylko do mnie, ale również do wielu innych znanych osób. Dowiedziałam się później, że też Filip Chajzer miał do czynienia z tą osobą i ona też życzyła śmierci jego dziecku. To jest po prostu dla mnie obrzydliwe. Niedopuszczalne. Uważam, że trzeba reagować na takie rzeczy, choć w Polsce to nie jest łatwe - podkreśliła Joanna Opozda w rozmowie z Karoliną Kalatzi z serwisu dziendobry.tvn.pl.
Aktorka wraz z innymi, znanymi osobami, zamierzają złożyć pozew zbiorowy przeciw hejterce.
- Chciałabym, żeby ta osoba powiedziała mi, dlaczego to robi. Chciałabym, żeby poniosła jakąś odpowiedzialność, Myślę, że świetnym rozwiązaniem byłyby jakieś prace społeczne, praca w hospicjum. To bym chciała zaproponować tej osobie - zadeklarowała aktorka.
Świąteczna piosenka Dzień Dobry TVN
Joanna Opozda dba o dobro dziecka
Jak Antoni Królikowski, mąż Joanny, zareagował na hejterskie wiadomości?
- Mojego męża, niestety, nie było w tym czasie w Polsce. Muszę przyznać, że działałam spontanicznie, pod wpływem emocji, ale absolutnie tego nie żałuję. Cieszę się, że pojechałam na policję i udało mi się ją namierzyć - powiedziała Joanna.
Aktorka dołoży wszelkich starań, by jej dziecku nie wydarzyła się żadna krzywda.
- Jeżeli ktoś zaczyna atakować bliskie mi osoby, moje dziecko, które ja już kocham, już czuję się mamą, to we mnie budzi się taka lwica. Nie dam w ten sposób mówić. (...) Zrobię wszystko, żeby chronić moje dziecko. Ciągle jeszcze zastanawiamy się z Antkiem, jak to będzie z wizerunkiem malucha. Wcale się nie dziwię, że wielu rodziców nie decyduje się, by pokazywać twarz dziecka. Chciałabym, żeby moje dziecko miało szczęśliwe dzieciństwo i jego dobro jest dla mnie priorytetem - podkreśliła Opozda.
ciąża
Zobacz także:
- Beata Kozidrak zaśpiewała z Kayah i Michałem Szpakiem. "Annie Lennox testuje już Testosteron"
- Z kim Artur Barciś i Cezary Żak poprowadziliby Dzień Dobry TVN? "Kocham ją"
- Katarzyna Glinka zmaga się z zimowym przesileniem: "Po prostu nie daję rady"
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Karolina Kalatzi
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN Online