WTA Indian Wells. Iga Świątek wygrała z Lindą Noskovą
Pod koniec stycznia Iga Świątek poniosła sromotną klęskę w starciu z niżej rozstawioną w rankingu 19-letnią Czeszką Lindą Noskovą. Na skutek tej przegranej Polka odpadła z turnieju Australian Open, a jej występ na korcie był nazywany najgorszym od 2019 roku.
11 marca raszynianka ponownie stanęła oko w oko ze wspomnianą zawodniczką. Tym razem podczas turnieju WTA Indian Wells. Jak jej poszło? - Zrewanżowała się za porażkę w Australian Open. Wtedy wyrzuciła ją z turnieju Linda Nosková, teraz Iga Świątek z nią wygrała, pewnie ją pokonała. Doskonale poradziła sobie. Godzina i trzynaście minut - poinformowała w Dzień Dobry TVN Dagmara Kaczmarek-Szałkow.
Mecz zakończył się wynikiem 6:4, 6:0. - Następną jej rywalką będzie Julia Putincewa - zaznaczyła w przeglądzie prasy dziennikarka TVN24.
Strategia Igi Świątek w turnieju WTA Indian Wells
Prowadzący Dzień Dobry TVN Damian Michałowski ocenił, że wygranej Igi Świątek w meczu z Lindą Noskovą nie można było brać za pewnik, ponieważ początek starcia okazał się trudny. Prezenter przytoczył słowa polskiej tenisistki.
- Iga mocno rywalizowała z Czeszką. (...) Ja dzisiaj rano czytałem wypowiedź Igi i Iga powiedziała, że ona zrozumiała, o co chodzi na korcie, jeżeli chodzi o walkę ze swoją rywalką. Potrafiła zacząć ją [rywalkę - przyp. red.] czytać i od momentu, kiedy ona to załapała, wtedy już poszło 6:4, 6:0 i wygrała - stwierdził dziennikarz.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Licytacja Igi Świątek zakończona. Słynna sukienka osiągnęła imponującą kwotę
- Iga Świątek przegrała z niżej rozstawioną Czeszką. Polka ostatni raz tak źle wypadła w 2019 roku
- Iga Świątek na rajskiej plaży. "Ładuj baterie i resetuj głowę"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Robert Prange/Contributor/Getty Images