Ewa Chodakowska mówi o przemocy domowej. Jej fanka przeszła przez piekło. "Usiadł na mnie i zaczął bić"

Ewa Chodakowska
Ewa Chodakowska mówi o przemocy domowej. Jej podopieczna przeszła przez piekło. "Usiadł na mnie i zaczął bić"
Źródło: Mateusz Grochocki/East News

Ewa Chodakowska nie jest obojętna na krzywdę innych, w szczególności kobiet, które są ofiarami przemocy domowej. Słynna trenerka opublikowała w mediach społecznościowych poruszający post i opisała, co spotkało jej fankę. Czy udało się jej pomóc kobiecie?

Dalszą część artykułu przeczytasz pod materiałem wideo.

DD_20231002_Przemoc_REP_ok
Jak reagować na przemoc domową?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Ewa Chodakowska o przemocy domowej

Ewa Chodakowska słynie z tego, że nie tylko pomaga kobietom prowadzić zdrowy styl życia i zachęca je do regularnej aktywności fizycznej, ale również z wieloma fankami utrzymuje bliską relację, stając się dla nich mentorką. Szczególnie podczas spotkań na żywo Ewa ma okazję szczerze porozmawiać z podopiecznymi, poznać ich historie, ale też wesprzeć i podnieść je na duchu.

Trenerka zamieściła na Instagramie przejmujący wpis, w którym przedstawiła historię kobiety, którą poznała na zagranicznym wyjeździe.

- "Wczoraj w nocy usiadł na mnie, tak żebym nie mogła uciec i zaczął mnie bić - na jej policzku zauważyłam duży siniak...". Jest w moim wieku... śliczna, ciepła... uśmiecha się, ale w oczach ma łzy... "Nic z tego nie rozumiem.. jestem dla niego taka dobra, dbam o niego.. Dlaczego on mi to robi…? Przecież to dobry człowiek". Stałam i słuchałam przez około 30 minut po czym usiadłyśmy na piasku. Przytuliłam ją.. - relacjonowała Chodakowska na Instagramie.

Gwiazda powiedziała koleżance wprost, co sądzi o zachowaniu mężczyzny, który dopuszcza się przemocy.

- Twój partner traktuje cię jak swoją własność, jak niewolnicę. Manipuluje tobą i sprawia, że szukasz winy w sobie. Stosuje wobec ciebie przemoc psychiczną i fizyczną. On jest twoim oprawcą, a ty jego ofiarą. To się nie skończy, dopóki ty tego nie zakończysz. ON SIĘ NIE ZMIENI! Będzie regularnie wyładowywał się na tobie po czym będzie ci wmawiał, że jesteś wariatką, że przecież nic takiego się nie stało… Będzie tylko gorzej. Spakuj się po powrocie i wyjdź podczas jego nieobecności. Twoim zadaniem jest teraz skupić się na sobie. ZBUDOWAĆ SIEBIE NA NOWO! Znajdź w swoim życiu przestrzeń, w której poczujesz siłę! W której to ty przejmiesz kontrolę. Trening ciała, medytacja. Cokolwiek, co pomoże ci nawiązać ze sobą więź! Budowanie relacji musisz zacząć od relacji ze sobą - doradziła trenerka.

Ewa Chodakowska pomogła kobiecie, która była ofiarą przemocy domowej

Ewa Chodakowska rozmawiała z fanką przez trzy godziny. Wysłuchała i okazała wielkie wsparcie.

- Zapewniłam ją, że może przyjść do mnie, jeśli boi się wracać do willi. Jestem tu sama. Po naszym spotkaniu zadzwoniłam do GM hotelu. Opowiedziałam wszystko. Zapytałam, czy mają wolną willę dla niej. Zapewnił mnie, że tak i że będą trzymać oko na tego "mężczyznę" - opisywała trenerka.

Kobieta po tej rozmowie dostała wiatru w żagle. Ewa zacytowała jej słowa: "Wstałam rano o świcie i pomodliłam się. Cały wieczór myślałam o tym, co mi powiedziałaś. Odchodzę. Pójdę na razie mieszkać do siostry. DAM SOBIE RADĘ. Wiesz.. wczoraj czułam to, że muszę do ciebie zagadać. To najlepsze, co mogłam zrobić. Dziękuje ci. Jestem za ciebie bardzo wdzięczna". - A wieczorem zaprosiłam ją na moją prywatną praktykę medytacji, przy szumie fal oceanu i świetle księżyca... Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby postawić ją na nogi... Ten wyjazd choć trudny, to jest bardzo piękny... Przypomina mi, kim jestem i dlaczego robię to, co robię... KOCHAM WAS KOBIETY MOJE - podsumowała Chodakowska.

Pod przejmującym wpisem gwiazdy pojawiło się mnóstwo komentarzy.

"Spadłaś jej jak anioł i pokazałaś, że może być inaczej. Czasem jedna osoba zmieni cały twój świat. Ty zmieniłaś jej", "Łzy same napływają do oczu, czytając to... Bo pamiętam moją rozmowę z tobą, jakże podobną", "Ewa, co za historia. Tak dobrze, że ta kobieta trafiła na ciebie, kochana... Przykre jest to, że takie rzeczy się zdarzają", "Jesteś aniołem z sercem pełnym miłości", "Masz wielkie serce, Ewunia. I nie przechodzisz obok krzywdy człowieka obojętnie, bo tak się nie da . My też cię KOCHAMY" - czytamy opinie internautek.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości