Cate Blanchett odebrała nagrodę na Critics Choice Awards
Cate Blanchett zbiera kolejne wyróżnienia za film "Tár". Odebrała już wenecki Puchar Volpi i Złotego Globa. Na gali Critics Choice Awards została okrzyknięta najlepszą aktorką. Blanchett podziękowała, ale i zwróciła uwagę na koleżanki z branży, które jej zdaniem również świetnie spisały się na ekranie. - To patriarchalna piramida. Dlaczego po prostu nie powiemy o całej masie kobiecych występów? - mówiła aktorka.
Filmy i seriale
Tak gwiazda wypowiadała się ze sceny na temat idei przyznawania nagród. - Nie podoba mi się wyścig i wybieranie tej "najlepszej". Każda kobieta w filmie czy nawet reklamie tamponów zasługuje na wyróżnienie - powiedziała na gali Critics Choice Awards.
- Cate Blanchett jest znana z tego, że zawsze staje za kobietami - podsumowała zachowanie aktorki Sandra Hajduk-Popińska w programie Dzień Dobry TVN.
Zmiany w świecie filmowych nagród?
Sandra Hajduk-Popińska zwróciła uwagę, że świat wielkich nagród ewoluuje. - Ostatnio mówi się, że Złote Globy za jakiś czas nie będą dzielone na płcie. Będzie jedna nagroda dla najlepszego odtwórcy danej roli. Nie będzie już wybieranej najlepszej aktorki czy aktora, tylko po prostu będzie najlepsza gwiazda filmu - powiedziała.
- Trochę pewnie tez do tego pije Cate Blanchett, która nie jest fanką takiego rywalizowania, więc zmienia się nam trochę ten świat - podsumowała dziennikarka Dzień Dobry TVN.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Nadchodzi wielki finał "40 kontra 20". "Wszystkie wpadłyśmy jak śliwka w kompot" Co się dzieje z Alicją Majewską? "To prawda, że robię przerwę"
- Wraca "Azja Express". Znamy uczestników i szczegóły nadchodzącej produkcji
Autor: Maria Czarniecka
Reporter: Sandra Hajduk-Popińska
Źródło zdjęcia głównego: Jeff Kravitz/Getty