Janusz Kamiński i Steven Spielberg - przyjaźń
Mówi się, że w Hollywood trudno o przyjaźnie i trwałe relacje, jednak Steven Spielberg i Janusz Kamiński udowadniają, że się da. Znany reżyser i polski operator współpracują i zdobywają razem nagrody od lat. - Ze Stevenem to trwa, bo rozumiemy się jako koledzy i współpracownicy. - mówił w rozmowie z Janusz Kamiński.
Panowie mają podobne wizje artystyczne, choć bywa, że się ze sobą nie zgadzają. Mają swoje rytuały, ustaloną organizację pracy i rozumieją się bez słów. Być może to właśnie dzięki temu tworzą filmowy hit za hitem.
"Fabelmanowie" - film o Spielbergu
Najnowszy film Stevena Spielberga nosi tytuł "Fabelmanowie". To nostalgiczna historia o dojrzewaniu, która jest inspirowana dzieciństwem i wspomnieniami reżysera. Dom, w którym dorasta główny bohater był zbudowany na podstawie prawdziwych planów domu z dzieciństwa artysty. - Dużo przy tym filmie płakaliśmy - opowiadał Janusz Kamiński.
Postacie w które wcielili się Michelle Williams i Paul Dano były inspirowane realnymi osobami - rodzicami Spielberga. - Znałem jego rodziców i świat, który stworzyliśmy był bardzo realistyczny - ocenił operator. - Sceny gdzie się rozwodzą są bardzo emocjonalne i uniwersalne. Byłem nimi zdewastowany, bo zrozumiałem, co czuły moje dzieci, kiedy ja się rozwodziłem - wyznał.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Filmy na sylwestra. Powitaj nowy rok z najlepszą obsadą
- Producent muzyczny potwierdził romans Whitney Houston z asystentką. "Były zakochane jak nastolatki"
- Z Inowrocławia do Hollywood. Niezwykła historia jednego z najpopularniejszych amerykańskich kompozytorów
Autor: Maria Czarniecka
Reporter: Mateusz Jarosławski
Źródło zdjęcia głównego: screen/Player