Poszukiwania Karoliny Wróbel
- Ludzie szukają jej wzdłuż torów, dookoła są stawy, dużo jest terenów zalesionych – pokazuje Daria, siostra Karoliny.
- Jest ciężko, człowiek nie śpi nocami. Chodzi i myśli – przyznaje Piotr Wróbel, ojciec Karoliny Wróbel.
- Nie mamy teraz życia prywatnego, siedzimy w telefonach i w Internecie. Przeglądamy, czy ktoś coś widział, czy ktoś się może odezwał. Jak zadzwoni telefon, to od razu odbieramy. Cała rodzina siedzi i czeka na jakąkolwiek informację – mówi siostra Karoliny.
- Mamy nadzieję, że ona żyje i gdzieś się odnajdzie. Dzieci tęsknią i czekają na nią. Każdy się martwi – zaznacza ojciec 24-latki.
Jakie są hipotezy zaginięcia Karoliny Wróbel?
Karolina zanim zaginęła, samotnie wychowywała dwójkę dzieci, pomagał jej brat oraz rodzina. Kobieta pracowała i utrzymywała się samodzielnie. Według znajomych nie miała z nikim zatargów, nie była agresywna ani kłótliwa. Dlatego też policjantom czy ekspertom trudno było na początku postawić na jakąkolwiek konkretną hipotezę zaginięcia.
- Niektóre zaginięcia charakteryzują się tym, że motyw widoczny jest od razu – mówi dr Joanna Stojer-Polańska, kryminalistyk, pracownik SWPS w Katowicach i ANS w Raciborzu. I dodaje: - Te, kiedy motyw jest bardzo nieoczywisty, są trudne. Na przykład ktoś wyszedł po papierosy czy po chleb albo załatwić coś bardzo drobnego i nie dotarł do miejsca, gdzie miał pójść. Są takie zaginięcia, gdzie taka historia trwa kilkanaście czy kilkadziesiąt lat i do tej pory nie wiadomo, co się stało.
Przez pierwsze dni poszukiwania nie przynosiły żadnych rezultatów. Pierwszy konkretny trop wskazały dopiero ściągnięte z Warszawy psy. Ślad, który wskazały, urwał się jednak niedaleko bloku Karoliny, przy drodze. Mogło to wskazywać, że kobieta wsiadła do jakiegoś samochodu albo zaginęła w pobliskim stawie.
- To jest bardzo duży obszar poszukiwań. Rozpoczyna się od granic Bielska-Białej, poprzez rzekę Białą i zamyka go rzeka Wisła – opowiada policjant z KWP w Katowicach, z wydziału poszukiwań i identyfikacji osób.
- Ten ostatni ślad to jeden z elementów, jeśli byłby 100-procentowy, to byśmy już ją odnaleźli – zaznacza nasz rozmówca.
24-letnia Karolina zawsze widywana była z dziećmi
Karolina w ostatnim czasie mieszkała z bratem. Wcześniej jednak stać ją było na wynajęcie z dziećmi osobnego mieszkania. Pracowała, sprzątając biura w pobliskiej kopalni węgla. Z powodu zwolnień musiała jednak zmienić pracę na mniej płatną i wrócić do starego mieszkania. Sąsiedzi niemal zawsze widywali ją z dziećmi.
- W ostatnich dniach widzieliśmy ją pod blokiem z dziećmi. Bawiła się, była zabawna, uśmiechnięta. Człowiek nie powiedziałby, że coś się może stać – opowiada pani Magdalena, sąsiadka zaginionej. I dodaje - Zawsze były z nią dzieci, zawsze chodziła z nimi za rękę. A dzieci są zadbane, czyste, chodzą do szkoły i przedszkola. Nie można zarzucić, że robiła coś źle jako matka. Nie wyobrażam też sobie, żeby je zostawiła.
Pytanie, które zadała Karolina przed zaginięciem
Daria - siostra Karoliny, ostatni raz widziała się z Karoliną na swoim ślubie, tuż przed sylwestrem.
- To, o co zapytała mnie tego dnia, wzbudziło w nas niepokój, że coś może być nie tak. Siostra zapytała, czy w razie gdyby cokolwiek się stało, to czy zaopiekowałabym się jej dziećmi – przywołuje Daria. I dodaje: - Od razu zapytałam siostrę, czy ma jakieś problemy, czy w jakiś sposób mogę jej pomóc. Że jeżeli potrzebuje jakiejś pomocy, bądź wplątała się w jakieś problemy, to niech powie i postaramy się w jakikolwiek sposób jej pomóc. Ale ona powiedziała, że tak jej się wymsknęło, że tylko zarzuciła takim zdaniem.
- To pytanie do siostry, to bardzo wyraźny sygnał ostrzegawczy. Nie wiadomo, czy ona planowała odejść, uciec czy planowała pozbawić siebie życia, czy obawiała się kogoś, kto mógłby zrobić jej krzywdę. Tego typu sformułowania powinny zwrócić naszą uwagę, doprowadzić do tego, żeby rozmawiać z tą osobą, by dowiedzieć się, z czego konkretnie wynikają te obawy i jak można pomóc – tłumaczy dr Joanna Stojer-Polańska.
- Karolina, jeżeli gdzieś jesteś i boisz się wrócić to zadzwoń, daj sygnał, że żyjesz - prosi ojciec 24-latki.
Osoby, które mają jakiekolwiek informacje związane z zaginięciem Karoliny Wróbel, proszone są o kontakt z Komisariatem Policji w Czechowicach-Dziedzicach (ul. Mickiewicza 1; tel. 47 85 708 10) lub Komendą Miejską Policji w Bielsku-Białej (ul. Wapienna 45, tel. do dyżurnego KMP: 47 85 712 55 lub tel. na centralę: 47 85 712 00)
Cały reportaż możesz obejrzeć na stronie "Uwagi!" TVN.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dramat w jednym z bloków w Jaśle. "Groził, że zabije mnie i moją córkę"
- Żyją w panicznym strachu przed sąsiadem. "Chwycił mnie i rzucił na podłogę i przycisnął kolanem"
- Rodzina terroryzuje mieszkańców bloku? Policja interweniowała 230 razy. "Uderzyła mnie też pięścią"
Źródło: Uwaga! TVN
Źródło zdjęcia głównego: Uwaga! TVN