Ciąg dalszy sprawy Bożeny Wołowicz
Choć trudno w to uwierzyć, mija prawie 11 lat odkąd Bożena Wołowicz walczy o sprawiedliwość. Kobieta była nękana, filmowana, śledzona, a nawet grożono jej śmiercią. Mimo że sprawcy zostali prawomocnie skazani za stalking, to Sąd Najwyższy uchylił im wyrok i wrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia. To oznacza, że koszmar Bożeny Wołowicz zaczyna się od początku.
- Niestety, to wszystko znowu powraca. Mam nadzieję, że ten koszmar jakoś się w końcu skończy, bo to w dalszym ciągu jest koszmar - wyznała Wołowicz.
Pani Bożena to była sąsiadka trzyosobowej rodziny K. - matki lekarki oraz jej dwojga dorosłych dzieci. Z powodu eskalacji konfliktu Wołowicz wyprowadziła się do innego mieszkania, a swój dom odwiedzała tylko w asyście policji. Cały reportaż na ten temat zobaczymy w Uwadze! TVN w sobotę, 8 czerwca o godz. 19:45.
Czym jest stalking?
Adam Straszewicz, psycholog śledczy, który prowadzi szkolenia na temat stalkingu, wyjaśnił, kiedy kończy się sąsiedzki spór, a kiedy zaczyna stalking.
- Myślę, że wtedy, kiedy staje się bardzo niewygodny, zły, niekomfortowy dla osoby poszkodowanej. Ale też kiedy ze strony sprawców jest on wyjątkowo uporczywy, złośliwy i tak naprawdę zamazuje się konflikt, który być może istniał na początku - powiedział gość Dzień Dobry TVN.
Jak to możliwe, że po ponad 10 latach sąd dopatruje się nieprawidłowości w sprawie pani Bożeny Wołowicz oraz rodziny K. i kieruje ją do ponownego rozpatrzenia?
- Żeby sąd się tego dopatrzył, to ktoś musiał sądowi to wskazać i złożyć odpowiedni wniosek. Rodzina K. już nie może nękać w miejscu zamieszkania, w związku z tym szukają innych form, innych metod na to, żeby kontynuować nękanie. Nękają przy pomocy wymiaru sprawiedliwości, ponieważ taką mają możliwość i sposób na życie - wskazał Adam Straszewicz.
- Myślę, że wykorzystują w jakiś sposób możliwości, ale i słabość wymiaru sprawiedliwości. Dokładają pracy wymiarowi sprawiedliwości, która jest już niepotrzebna, bo sprawa w zasadzie się zamknęła. Jeżeli zostały podważone jakieś dowody, jeżeli jakieś procedury zostały niedopatrzone, to nie wiemy, czy naprawdę. My tylko wiemy, że to oni składają kolejne wnioski po to, żeby uprzykrzyć życie pani Bożenie, bo ona przyjdzie kolejny raz do sądu, ktoś będzie musiał się tą sprawą ponownie zająć. Jednocześnie uwaga jest skierowana na sprawców, a przecież tego się zawsze domaga stalker - dodał psycholog śledczy.
Jak udowodnić stalking?
Co można zrobić, gdy padniemy ofiarą stalkingu? - Myślę, że powinniśmy zapewnić sobie w jakiś sposób świadków. Najczęściej będą to osoby z bliskiego otoczenia, więc trzeba poprosić, zwrócić uwagę, że jestem nękany, nękana. Zeznania świadków w Polsce są bardzo mocnym dowodem. Inne namacalne dowody też są ważne. Jeżeli to są SMS-y, maile, to zbierajmy je, nie kasujmy. Kopiujmy je. Są sprawy, w których treści jest tyle, że telefon przestaje działać albo aktywność stalkera jest tak duża, jeśli chodzi o dzwonienie do ofiary, że ofiara w zasadzie przestaje mieć możliwość korzystania z telefonu - przekazał Straszewicz.
Nagrania również mogą posłużyć za dowód.
- Na przykład w sprawach rozwodowych, gdzie strony nagrywają siebie nawzajem, to w zasadzie dopóki nie zostanie podważona autentyczność nagrania, że nie zostało w jakiś sposób zmanipulowane, zmontowane, spreparowane, to takie nagrania się dopuszcza - powiedział psycholog śledczy.
Stalking jest uznawany za przestępstwo. - Unikałbym mówienia, że to jest nowe przestępstwo, bo to usprawiedliwia w pewien sposób nieudolność w ściganiu tego przestępstwa. Ono jest przestępstwem, które powinno być ścigane - podkreślił gość Dzień Dobry TVN.
Całą rozmowę można znaleźć w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Joanna Jabłczyńska ujawnia, co robił jej stalker. "Nikt z nas nie może czuć się spokojnie"
- Uznana lekkoatletka walczy ze stalkingiem. Ma 40 lat i wciąż jest dziewicą
- Robert Janowski opublikował poruszający wpis na temat osobistego dramatu: "To jest koniec"
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Aleksandra Rek
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News