Mija kolejny rok, w którym reporterzy Uwagi! interweniowali w Waszych sprawach. Nagłaśnialiśmy bulwersujące sytuacje, towarzyszyliśmy naszym bohaterom w trudnych momentach i broniliśmy wtedy, kiedy instytucje zawodziły.
Bożena Wołowicz: "W sądzie byłam już 109 razy".
- Boję się o swoje życie. Od trzech lat mnie straszą, że mnie odpalą – wyznaje pan Antoni, sąsiad rodziny K. Wczoraj, pod jego domem doszło do przerażających scen. Na miejscu interweniowała policja.
"Dokuczanie drugiemu człowiekowi to jest ich tlen, oddychają tym".
"Dokuczanie drugiemu człowiekowi to jest ich tlen, oddychają tym".
Bożena Wołowicz po niemal 8 latach nękania przez sąsiadów, musiała wyprowadzić się z własnego domu. W marcu tego roku Sąd Najwyższy uwzględnił skargi kasacyjne, wniesione przez obrońców rodziny K., i uchylił poprzednie wyroki.
O sprawie Bożeny Wołowicz, dzięki reporterom programu Uwaga! TVN, słyszała cała Polska.
O sprawie Bożeny Wołowicz, dzięki reporterom programu Uwaga! TVN, słyszała cała Polska. Kobieta wyprowadziła się po 8 latach nękania przez sąsiadów. Jej oprawcy nie trafili do więzienia, a na celownik wzięli sobie nową rodzinę. W marcu 2023 roku Sąd Najwyższy uwzględnił skargi kasacyjne, wniesione przez obrońców rodziny K., co oznacza, że proces rozpocznie się od początku. Przypominamy reportaż ukazujący, jak sytuacja wyglądała do tej pory.
Program Uwaga! TVN na antenie naszej stacji jest emitowany od dwudziestu lat. Dziennikarze i cały zespół robią co w ich mocy, by pomóc Wam, gdy zawodzą instytucje i urzędy. Bez wolnych mediów i Waszego zaufania, to by się nie udało. Przypominamy kilka historii, które pokazywaliśmy w ostatnim czasie.
Śledzili, szydzili z niej i wyśmiewali, straszyli sądem, rzucali kamieniami w ściany domu, zniesławiali i grozili. Trzyosobowa rodzina K. usłyszała dwa nieprawomocne wyroki skazujące za stalking. Dlaczego sąd zdecydował o rozpoczęciu procesu na nowo?
Wyzwiska, poniżanie, śledzenie i grożenie śmiercią. Po ośmiu latach koszmaru, który przeżywała Bożena Wołowicz, sąd skazał jej stalkerów na bezwzględne więzienie. - Ta rodzina zdewastowała i zdeptała wszystkie aspekty mojego życia. Dopóki oni faktycznie nie znajdą się w więzieniu, to w dalszym ciągu nie jestem wolna – ocenia pani Bożena.
W studiu Dzień Dobry TVN gościliśmy Bożenę Wołowicz, która od lat jest nękana przez sąsiadów. Do pierwszego ataku doszło w 2013 roku. Od tamtej pory stalkerzy złożyli ponad 250 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przez Panią Bożenę. Wszystkie postępowania zostały umorzone. Stalkujący sąsiedzi mają stwierdzoną niepoczytalność, w związku z czym czują się bezkarni, a ich sposoby na nękanie Pani Bożeny są coraz bardziej brutalne. Dlaczego zawiadomienia, które składa Pani Bożena są lekceważone? Kto jest w stanie jej pomóc?