Rozmowa z mamą Tomasza Komendy
Matka nie pogodziła się ze śmiercią syna. - Do tej pory siedzę w oknie i czekam, że może przyjdzie, że może spojrzy do góry, może mi ręką pomacha - wyznała Teresa Klemańska.
Reporter programów "Uwaga! TVN " i "Superwizjer" podkreślił, że to ona była inicjatorką spotkania.
- Powiedziałem pani Teresce: "jeśli będzie Pani gotowa na rozmowę przed kamerą, to ja jestem w każdej chwili do Pani dyspozycji". Nie wiem dlaczego, może dlatego, że święta się zbliżają, to będą pierwsze święta, gdzie mama spotka się z Tomkiem na grobie, choć nie widywali się, mimo że Tomek żył, bardzo długo. Nie wiem, dlaczego ten czas, ale to ona zainicjowała tę rozmowę: "Grzesiek, jestem gotowa. Chcę wykrzyczeć to, co mam do wykrzyczenia, bo ja cierpię. Tomek żył, cierpiałam, Tomek zmarł, cierpię jeszcze bardziej" - opowiadał w Dzień Dobry TVN Grzegorz Głuszak.
Warto przypomnieć, że pani Teresa przez 18 lat, które Tomasz Komenda spędził w więzieniu, walczyła o jego uwolnienie. Wysyłała pisma wszędzie, gdzie się dało.
- Chodziła od dziennikarzy do dziennikarzy, od prokuratorów do adwokatów, od Rzecznika Praw Obywatelskich do prezydenta po ułaskawienie. Ona te 18 poświęciła walce - stwierdził nasz rozmówca.
Kiedy Tomasz Komenda w końcu odzyskał wolność, w pewnym momencie w jego relacjach z rodziną i z mamą coś zaczęło się psuć. Zdaniem naszego gościa, takim punktem zwrotnym był moment, gdy mężczyzna otrzymał odszkodowanie.
- Tomek zaczął się odsuwać od matki, zaczął się odsuwać od dwóch braci, czyli Krzyśka i Piotrka, a zbliżył się tylko do jednego, do najstarszego z braci. To jest dla mnie ten przełomowy moment, ale tak naprawdę nie wiem, co się działo, byłem w ich życiu, uczestniczyłem w ich życiu, ale starałem się nie ingerować - dodał dziennikarz.
Relacje Tomasza Komendy z mamą
- Pamiętajmy, że Tomek był dorosłym mężczyzną. Trudno, żeby mama cały czas trzymała go za rączkę. To było nieuniknione, że on spod skrzydeł mamy musi się oderwać. Musi zostać przede wszystkim mężczyzną. On marzył o dziecku, o założeniu rodziny. Częściowo mu się to udało. Zerwał kontakty z matką kierowany przez jedną z osób najbliższych - tłumaczył Grzegorz Głuszak.
Czy był moment, kiedy Tomasz Komenda był naprawdę szczęśliwy? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Całą rozmowę Grzegorza Głuszaka z Teresą Klemańską będzie można zobaczyć już dzisiaj, we wtorek, 29 października, o godzinie 19.40 w programie "Uwaga! TVN".
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Beata Klimek odprowadziła dzieci na przystanek i ślad po niej zaginął. "Szukamy jej wszędzie"
- Te zbrodnie wstrząsnęły nie tylko Podhalem. "Często my jesteśmy współwinni"
- Wyjechała na wolontariat, a wpadła w sidła sekty. "Była to praca niewolnicza"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN