- Kotka z Olkusza wyruszyła w podróż do Chorwacji wraz z rodziną swojego sąsiada
- Zwierzę zaklinowało się w jego samochodzie
- Dzięki szybkiej interwencji właściciela pojazdu i jego syna, kotka Blue została uratowana i szczęśliwie wróciła do swojej właścicielki
Kotka Blue ukryła się w samochodzie pana Sławomira. Jego rodzina nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła
Gdy pan Sławomir Tomsia wyruszył na wakacje do Chorwacji wraz z żoną i synami, nie wiedział jeszcze, że w ich samochodzie znajduje się poszukiwana przez swoją właścicielkę kotka Blue. Rodzina zdała sobie sprawę z zaistniałej sytuacji dopiero po dotarciu na miejsce.
- Żona poszła z jednym synem zarejestrować się w naszym apartamencie, a ja, wraz z drugim synem, zostaliśmy. Chciałem się po tej długiej podróży trochę porozciągać i zobaczyłem kawałek futerka. Jak podeszła żona, to ten kawałek nóżki albo ogonka delikatnie się schował - zdradził mężczyzna.
Jak się okazało, zwierzę zaklinowało się w środku pojazdu.
- W mojej głowie była tylko jedna myśl, że ta kotka, po prostu, zdycha - podkreśliła Joanna Tomsia, żona pana Sławomira.
Ze względu na niebezpieczne położenie, w jakim znalazła się Blue, konieczne było podjęcie natychmiastowej akcji ratunkowej.
- Dobrze się złożyło, że mieliśmy śrubokręty do rowerów. Musieliśmy improwizować. [...] Jak go (kota - przyp. red.) wyciągałem, to myślałem, że ten kot zużył dosłownie swoich osiem żyć - przyznał Dawid Tomsia, syn pana Sławomira.
Wzruszający finał podróży kotki Blue
Jak podkreślił pan Sławomir Tomsia, wspomnienia związane z uratowaniem kotki pozostaną w jego pamięci już na zawsze.
- Widać, że była wdzięczna. To było takie uczucie, którego nie zapomnę już do końca życia, kiedy się koło mnie położyła - zdradził.
Syn mężczyzny podkreślił, że podczas przekazywania zwierzęcia jego właścicielce towarzyszyło mu ogromne wzruszenie.
- Gdy wróciliśmy około godz. 1:00, to przekazałem kota właścicielce. Jak go chwyciła, to czułem, że prawie się rozpłaczę ze wzruszenia. Wszyscy byli zadowoleni, a kot chyba najbardziej, że mógł wrócić do domu - podkreślił nastolatek.
Pan Sławomir nie ukrywał, że wspomniane doświadczenie odmieniło jego postrzeganie rzeczywistości.
- Dzięki tej historii uwierzyłem w rzeczy czasami niemożliwe albo nieoczywiste - podsumował.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Kot himalajski - hodowla i pielęgnacja. Jaki charakter ma ta rasa?
- Manx to słodki i uroczy kot bez ogona. Poznaj jego charakter, wygląd i tajniki pielęgnacji
- To rzadka rasa przepięknych kotów. Czy znasz mandaryny, czyli koty jawajskie?
Autor: Aleksandra Kokot
Reporter: Agnieszka Reczek-Bogacka
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN