Miejskie ogrodnictwo - sposób na ogród w bloku
Około miliard osób na świecie uprawia miejskie ogrodnictwo. Co ciekawe, zwolenników tego trendu przybywa niemal z każdym rokiem. Szczególny wzrost odnotowano w czasie pandemii COVID-19. Czy uprawa w zanieczyszczonych spalinami miastach jest bezpieczna dla naszego zdrowia?
- Nie ma konkretnych badań, które mówią, że nie. Im jesteśmy na wyższym piętrze, tym to zanieczyszczenie jest mniejsze - tłumaczy Katarzyna Basiewicz. Miłośniczka ogrodnictwa zaznacza, że mieszkańcy dużych miejscowości coraz częściej decydują się na zakładanie tzw. farm miejskich na specjalnie do tego przystosowanych dachach.
- To nie jest tak, że każdy dach się do tego nadaje. Ważne jest zabezpieczenie, bo chodzi też o ciężar. Ziemia waży, rośliny ważą - ostrzega ekspertka.
Brak dachu czy prywatnego ogródka nie przekreśla szans na uprawianie miejskiego ogrodnictwa. Katarzyna i Dominika sadzą rośliny na patio w bloku. Swoją działalność rozpoczęły pięć lat temu.
- Da się uprawiać też na parapecie. My nie mamy balkonu, tylko wewnętrzne podwórko, które zagospodarowałyśmy. To jest przestrzeń wspólna, więc jeżeli mamy taką opcję, to wiadomo, że potrzebna jest zgoda mieszkańców - wyznają autorki książki "Miejskie ogrodnictwo".
- Nie było protestów. My zrobiłyśmy to metodą mniejszych kroków. Najpierw jedna doniczka, potem druga. Teraz mamy już trzy podwyższone grządki. (...) To jest taki pretekst, żeby porozmawiać z sąsiadami. Dzieci przechodzą przez podwórko i mówią: "O, mamo, jaki ładny pomidor" - opowiadają z zadowoleniem przyjaciółki.
Katarzyna Basiewicz i Dominika Krzych uprawiają ogródek zgodnie z zasadą permakultury. - Nie pielimy. Robimy tak, żeby się nie narobić, ale żeby było zrobione. Piszemy o tym w książce - zaznaczają gościnie Dzień Dobry TVN.
Ogródek w mieście. Kiedy i co zasadzić?
Według Katarzyny Basiewicz i Dominiki Krzych bardzo przyjaznymi w ogrodnictwie miejskim roślinami są wszelkie rodzaje ziół, a w szczególności bazylia, mięta, tymianek i szczypior wieloletni. Ich uprawa jest prosta, a efekty niemal natychmiastowe.
Co jeszcze warto mieć na balkonowych grządkach? Pomidory, paprykę, cukinię, nasturcję, poziomki i truskawki, sałatę oraz szpinak.
- Od 15 maja możemy już wszystkie rozsady wysadzić na zewnątrz, bo jest już na tyle ciepło, że będą się one czuły dobrze. Przygotowane przez ostatnie dwa miesiące rozsady np. pomidora, papryki, truskawek, poziomek czy ziół mogą już być na balkonie - radzą ekspertki.
Autorki "Miejskiego ogrodnictwa" dodają, że "w maju wysiewamy do gruntu kwiaty np. aksamitki, cynie, nagietek; a z warzyw wszystkie dyniowate typu cukinia, dynia oraz ogórek".
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak uprawiać miskant "Morning Light"?
- Wypalanie traw to wciąż popularna, bezsensowna praktyka. "W marcu mieliśmy tyle pożarów, ile przez cały zeszły rok"
- Sielski klimat w aranżacji wnętrz. "Zawsze lubiliśmy naturę, drewno, rośliny"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN