Czy liczba zachorowań będzie drastycznie rosnąć?
Koronawirus zbiera żniwa. 18 marca padł kolejny rekord – ponad 27 tys. zakażonych. Czy obecnie mamy do czynienia już z samym wierzchołkiem góry lodowej, czy jesteśmy dopiero u progu i ta liczba może jeszcze drastycznie wzrosnąć? Z tymi pytaniami zmierzyli się nasi rozmówcy.
- Sytuacja jest trudna, złożona i niejasna. Może się rozwijać w wielu scenariuszach. Generalnie wciąż jesteśmy na krzywej rosnącej . Liczby pozytywnych testów niestety wciąż rosną i należy się spodziewać, że jeszcze przez kilka, kilkanaście dni mogą rosnąć - wyjaśniła dr Aneta Afelt, członkini zespołu ds. COVID-19 przy PAN.
Ekspertka mówi wprost, że rozwój pandemii zależy od naszego zachowania.
- Gdybyśmy wrócili do naszej odpowiedzialności z ubiegłorocznej wiosny, to bylibyśmy w stanie szybko ustabilizować sytuację. Niestety wiadomości niepokojące z przestrzeni publicznej wskazują na to, że straciliśmy cierpliwość, nie przestrzegamy dystansu społecznego, noszenia maseczki oraz ograniczenia kontaktów społecznych. A to są w tej chwili kluczowe działania w oczekiwaniu na możliwość zaszczepienia - tłumaczyła.
Lockdown a liczba zakażeń
Od 20 marca do 9 kwietnia będzie obwiązywał lockdown. Czy przez ten czas liczba zachorowań się zmniejszy?
- Zazwyczaj jest tak, że wprowadzenie lockdownu ma odzwierciedlenie w danych ilościowych dopiero po około 10-14 dniach. Wynika to z samego charakteru infekcji – od chwili zakażenia do ujawnienia się objawów upływa średnio prawie 6 dni - podkreśliła dr Aneta Afelt.
Szczepienia a liczba zakażeń
Zdaniem prof. Andrzeja Fala musimy brać pod uwagę, że w "przestrzeni publicznej utrzymuje się wektor wirusa, który ma odmienne preferencje", więc skuteczność szczepienia wobec niego jest mniejsza.
- Może się zdarzyć, że osoba szczepiona zachoruje. I takie przypadki już znamy. Nie mówię tutaj o zachorowaniu po pierwszym szczepieniu, bo niestety w tym przypadku często skutkuje infekcjami. Natomiast pamiętajmy, że przyjęcie dwóch dawek szczepionek nie chroni nas w 100 proc, ale gwarantuje nam łagodniejszy przebieg choroby i zdecydowanie obniża ryzyko późniejszych powikłań - tłumaczył specjalista ds. zdrowia publicznego.
Dlatego osoba zaszczepiona nie jest upoważniona do tego, by nie przestrzegać reżimu sanitarnego? Jakie są prognozy? Ile osób może zachorować? Dowiesz się tego z materiału wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz także:
- Nieoficjalnie: rząd planuje kolejne obostrzenia. Mogą dotyczyć m.in. salonów fryzjerskich. Jest warunek
- Szczepionka od AstraZeneca jednak wywołuje zakrzepy krwi? "Nie ma innej możliwości"
- Galerie handlowe zamknięte w całej Polsce. Które sklepy będą otwarte?
Autor: Dominika Czerniszewska