Specjalistyczne urządzenie do rehabilitacji płuc
Młodzi Polacy stworzyli niezwykłe urządzenia: Boreas oraz Notos, które mają pomóc osobom z niewydolnością oddechową.
- Boreas jest zaawansowanym trenażerem do treningu oddechowego. Dla osób po komplikacjach, schorzeniach i operacjach, a także dla osób z wadami postawy, które dociskają płuca i przez to mają trudności z oddychaniem. To urządzenie w pełni automatyzuje taką terapię. Z jednej strony pokazuje postępy od samego początku, a z drugiej strony pokazuje, czy ćwiczymy w sposób poprawny - tłumaczył Piotr Falkowski.
- To urządzenie typowo dla szpitali, a pacjent otrzymuje te informacje w formie zwrotnej przez grę. On widzi, czy wygrywa, czy przegrywa. Jeśli przegrywa to znaczy, że ćwiczy źle - dodał nasz gość.
Jak wygląda rehabilitacyjna "gra"?
- Lecimy ptaszkiem, który jest głównym bohaterem gry. Na początku będzie pierwszy moduł wdechu pod oporem ciśnieniowym, czyli musimy wziąć bardzo głęboki oddech, żeby zacząć grę. Zmęczony ptaszek wstaje i zaczyna lecieć. Potem pojawiają się przeszkody, które są zaprojektowane w taki sposób, żeby wymusić od nas poprawne oddechy. Wszystko jest na bieżąco mierzone i dostraja się do naszych możliwości - wyjaśnił Piotr Falkowski.
- Drugie urządzenie Notos działa bardzo podobnie jak Boreas, jednak jest przeznaczone do użytku domowego (...). Ma trzy kulki w tubkach i robiąc wdech, te kulki będą się unosiły. Zasada działania jest bardzo podobna, wykorzystując zaledwie smartfon i aplikacje będziemy obserwować ruch kuleczek, analizować trening i przekazywać informację zwrotną dla użytkownika - dodał Krzysztof Zabalski.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak wspierać dziecięce talenty? "To przyszłość nas wszystkich"
- Rewolucyjna zmiana w wydawaniu paragonów. "Szybko staną się powszechne"
- Milenialsi wracają na garnuszek rodziców. Czy to powód do wstydu? "Nie muszę walczyć o przetrwanie"
Autor: Anna Gondecka
Źródło zdjęcia głównego: East News/Michał Woźniak