- Tydzień z Robertem De Niro w "Dzień Dobry TVN" - ekipa programu towarzyszyła aktorowi podczas wizyty w Warszawie i Krakowie.
- Aktor dorastał w artystycznej dzielnicy Nowego Jorku, znanej z klimatycznych kawiarni i niskiej zabudowy.
- Przyjaźń i współpraca z Martinem Scorsese - duet stworzył kultowe filmy gangsterskie, m.in. "Chłopcy z ferajny" i "Kasyno".
Nowy Jork Roberta De Niro
W Dzień Dobry TVN trwa tydzień z Robertem De Niro. Światowej sławy gwiazdor odwiedził Warszawę i Kraków, a my, jako jedyna ekipa telewizyjna, towarzyszyliśmy mu w tej wizycie. To dobra okazja, by nie tylko powspominać słynne filmy, w których zagrał, ale też przyjrzeć się jego prywatnej historii.
Wyjątkowym miastem, które ukształtowało aktora, jest tętniący życiem, a zarazem niezwykle różnorodny Nowy Jork.
- Początki życia Roberta De Niro to kameralny Nowy Jork. Spędził wczesne dzieciństwo w dzielnicy Greenwich Village. Była to dzielnica artystów. Dzisiaj mało kogo stać na to, żeby mieć tam chociażby strych. To taki uroczy zakątek na Manhattanie. Parki, niska zabudowa, kafejki. (...) Tam właśnie De Niro przyszedł na świat. Wkrótce po jego narodzinach jego rodzice się rozstali i po kilku latach przeprowadził się już tylko z mamą do Little Italy, czyli do małych Włoch, małej Italii, włoskiej części Manhattanu. Nawet dzisiaj spacer po tej okolicy przypomina trochę podróż w czasie, podróż na inny kontynent, bo spotkamy tam stoliki przykryte kraciastymi obrusami, zaparkowane skutery. W witrynach restauracji widać pizzę, spaghetti i przysmaki włoskiej kuchni, które właściwie amerykański marketing wypromował na cały świat - opowiadała Magdalena Żelazowska.
Rozmawiając Robercie De Niro, nie można nie wspomnieć o jego ikonicznych rolach w filmach gangsterskich.
- Zagrał rolę Vito Corlone, w którego wcześniej wcielił się Marlon Brando w pierwszym "Ojcu Chrzestnym" i dostał za nią Oscara. Stworzył ikoniczny obraz gangstera, który stał się ikoną popkultury i żeby dorównać do tego poziomu, to jest po prostu wow. W drugiej części "Ojca chrzestnego" mu się to udało. Z kolei w pierwszej części tego filmu De Niro walczyło o rolę brata Ala Pacino, ale nie udało mu się - mówił Łukasz Muszyński.
- Potem jak Francis Ford Coppola zobaczył Roberta w "Ulicach nędzy", to stwierdził, że on musi u niego wystąpić. No i tak to się zaczęło. I jeszcze jedno ważne spotkanie przy okazji filmu "Ulice nędzy" z Martinem Scorsese. Dwa wielkie nazwiska, dwaj wielcy przyjaciele, którzy przez kolejne dekady współpracowali ze sobą i tworzyli wielkie, gangsterskie klasyki. Do dzisiaj, zwłaszcza faceci 30-40 plus, wymieniają zawsze te tytuły z zapartym tchem np. "Chłopcy z ferajny", "Kasyno" - wyliczał krytyk filmowy.
Spacer po nowym Jorku śladami Roberta De Niro
Robert De Niro jest bardzo mocno związany z Nowym Jorkiem i jest to jego miejsce na ziemi. Mieszkał w Greenwich Village i w Little Italy, a gdzie zawędrował później?
- Jeszcze dwie dzielnice wiążą się z Robertem. Jedną z jego ulubionych jest Tribeca, gdzie zamieszkał. To jest taka zgentryfikowana, odświeżona, nieco wcześniej zapomniana dzielnica mieszkaniowa, handlowa. Tam bardzo chętnie osiedlają się celebryci. Mieszka tam na przykład Taylor Swift, wcześniej mieszkała też Beyoncé. To właśnie tam Robert zakupił apartament, ale również silnie inwestował, m.in. w wytwórnię Tribeca Productions, zorganizował tam festiwal filmowy. Inwestował też mocno w hotelarstwo i w restauracje. Ostatnio otworzył też jako współinwestor studio Wildflower Productions na Queensie. Aktor podkreśla, że w przeciwieństwie do wielu swoich kolegów nie przepada za kręceniem filmów w Hollywood. Uważa, że najlepszym planem filmowym jest Nowy Jork. Ja się z tym zgadzam. To jest miasto, które rzeczywiście wygląda dokładnie tak jak na filmach, dokładnie tak jak na zdjęciach. Spacer po tym mieście przypomina spacer po planie filmowym - przyznała autorka książek o Ameryce.
Dalszą część rozmowy można znaleźć w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Zobacz także:
- Córka De Niro ujawniła, że jest osobą transpłciową. Co słyszała o sobie? "Zbyt kobieca, za mało męska"
- Robert De Niro pierwszy raz zagrał w serialu. "Pojawił się ciekawy pomysł"
- Robert De Niro wydał oświadczenie po śmierci wnuka. "Jesteśmy wszystkim bardzo wdzięczni za kondolencje"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Nur Photo