Poprowadził sztafetę przez Bałtyk, pływał w lodowatych wodach Antarktydy i w okolicach Spitsbergenu. Niedawno Leszek Naziemiec podjął kolejne wyzwanie - w jeziorze Titicaca, znajdującym się prawie 4000 m n.p.m., chciał przepłynąć 20,5 km. Niestety, w połowie drogi musiał się poddać. O swojej ostatnim wyczynie i problemach, z którymi musiał się mierzyć opowiedział w Dzień Dobry TVN.