Nazwa Dokdo oznacza "samotne wyspy", co związane jest z ich umiejscowieniem. Na archipelag składa się ok. 90 małych raf i wysepek. Wśród nich do największych należą Seodo oraz Dongdo. Tereny te od lat są przedmiotem sporu między Koreą a Japonią. Co ciekawe, Dokdo w Kraju Kwitnącej Wiśni znane są pod nazwą Takeshima. W zachodnim świecie określane są z kolei jako Liancourt Rocks lub Hornet Rocks.
Czym charakteryzują się wyspy Dokdo?
Wyspy Dokdo są bardzo niepozorne. Znajdują się ok. 92 km od koreańskiej wyspy Ullŭng-do i 161 km od japońskiej Oki. Sam teren Dokdo jest bardzo mały i ubogi w zasoby naturalne. Na obszarze wysp nie ma żadnych surowców mineralnych, a roślinność jest słabo rozwinięta. Główną atrakcją turystyczną są wulkaniczne formacje skalne oraz fakt, że do 2018 roku Dokdo miało tylko dwóch stałych mieszkańców – rybaka oraz jego żonę.
Od strony gospodarczej Dokdo nie jest atrakcyjnym miejscem – największą zaletą tych terenów są dość duże i zasobne łowiska ryb. Mimo to wyspy od lat stanowią przedmiot sporu między Koreą Południową a Japonią. Choć od pewnego czasu obszar Dokdo uznawany jest za administracyjne terytorium Korei, Japończycy wciąż roszczą sobie do niego prawo.
Historyczne tło sporu o Dokdo
Z zasobów wód otaczających Dokdo od wieków korzystali zarówno koreańscy, jak i japońscy rybacy. Mimo to pierwsze wzmianki na temat historycznej przynależności wysp do Korei znaleźć można już w dokumentach z 512 roku. Fakt ten potwierdzają także japońskie mapy z XVII wieku. W celu ostatecznego uznania zwierzchnictwa Korei nad tymi terenami w 1900 roku sam koreański cesarz Kojong wydał specjalne oświadczenie, które zostało publicznie ogłoszone w cesarskim dzienniku urzędowym.
Mimo oficjalnego komunikatu, Dokdo należało do Korei Południowej tylko do 1905 roku, kiedy to japońskie władze zdecydowały się na przejęcie wysp i włączenie ich do prefektury Shimane. Podstawą tego działania było uznanie terenów archipelagu za terra nullius , czyli ziemię niczyją, co jednak nie było zgodne ze stanem faktycznym. Mimo to Koreańczycy nie mogli wówczas wnieść sprzeciwu, ponieważ ich kraj stał się w tamtym czasie japońskim protektoratem.
Kwestia przynależności Dokdo po II wojnie światowej
Okres po II wojnie światowej pozwolił Koreańczykom na uwolnienie się spod japońskiego jarzma, a także przyniósł im nadzieje na odzyskanie praw do wysp Dokdo. Kwestia ta okazała się jednak dość skomplikowana. Według dyrektywy Naczelnego Dowódcy Sił Sojuszniczych z 1946 roku, wyspy miały zostać wyłączone spod władania Japonii. Ten stan rzeczy potwierdzony został również przez pięć projektów traktatu pokojowego z San Francisco. Mimo to szósty projekt z 1949 roku zmienił początkowe ustalenia i oddał jurysdykcję nad "samotnymi wyspami" Japonii. Ostateczny zapis traktatu z 1952 roku mówił z kolei o oddaniu Korei takich terenów jak Jeju, Geomun-do i Ullŭng-do, pomijając tym samym kwestię przynależności Dokdo. W związku z tym Japończycy wciąż utrzymują, że tereny te są częścią ich kraju.
Ważnym wydarzeniem w dziejach Dokdo było ustanowienie przez Koreę tzw. "Linii Pokoju", czyli wyznaczenie koreańskiej strefy wpływów, która swoim zasięgiem objęła również "samotne wyspy". Tym samym od 1953 roku na terenach Dokdo stacjonują oddziały koreańskiej policji. Akt ten został uznany przez Japonię za samowolne przejęcie wysp.
Na przestrzeni lat kilkukrotnie próbowano załagodzić spór o wyspy Dokdo i polepszyć stosunki między Koreą Południową a Japonią. Pojednania zawsze jednak okazywały się dość krótkotrwałe. Konflikt rozgorzał na nowo chociażby w 2005 roku, kiedy to Japończycy obchodzili 100. rocznicę przyłączenia Dokdo do prefektury Shimane. Zorganizowany przez nich Takeshima Day spotkał się ze znacznym sprzeciwem ze strony południowokoreańskich władz.
Trudno przewidzieć, w jakim kierunku może potoczyć się historia Dokdo. Choć japońsko-koreański spór wydaje się być w fazie uśpienia, w każdej chwili może wybuchnąć na nowo.
Atrakcje turystyczne na wyspach Dokdo
Ciekawa historia Dokdo przyciąga na te tereny wielu turystów, jednak ze względu na stosunkowo dużą liczbę przyjezdnych dostęp do wysp jest ograniczony. Ma to na celu ochronę przyrody i pomoc w zachowaniu jej dziewiczego charakteru. Zwiedzanie dostępnych obszarów Dokdo trwa zazwyczaj ok. 20 minut.
Największym terenem archipelagu Dokdo jest położone na zachodzie Seodo. Znajduje się tam dom jedynych stałych mieszkańców wyspy, czyli Kim Sung-do i Kim Shin-yeol. Małżeństwo przebywało tam od 1991 roku. W 2018 roku Kim Sung-do, nazywany „strażnikiem Dokdo”, zmarł.
Druga znana wyspa należąca do Dokdo znajduje się na wschodzie i nosi nazwę Dongdo. Na jej szczycie znajduje się duży krater. Atrakcją tych terenów są wszechobecne skały i wzniesienia, a także możliwość podziwiania bezkresu Morza Japońskiego. Na Dongdo znajduje się też jaskinia Hyeongje, w pobliżu której zlokalizowany jest posterunek południowokoreańskiej policji. Inną ciekawą jaskinią jest również Cheonjang-gul.
Zobacz także:
- Dzielnice Paryża – w której z nich warto się zatrzymać?
- Wyruszył w góry, żeby znaleźć najlepszą szarlotkę. "To jest dla mnie taki tatrzański przysmak"
- Jak zakochać się w Montpellier? Co warto zobaczyć w "małym Paryżu"?
Zobacz wideo: Hipnotyzujący krajobraz wokół najwyższego szczytu kraju kwitnącej wiśni
Autor: Adrian Adamczyk