Miłość babci do wnuków silniejsza niż do dzieci? "To jest taki trochę kontakt narzeczeński"

Irena Kamińska-Radomska, Aleksandra Piotrowska
Babcie kochają wnuki bardziej niż własne dzieci?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Babcie mogą odczuwać większe przywiązanie do wnuków niż do własnych dzieci. Wykazał to eksperyment przeprowadzony przez amerykańskich naukowców. Czy więzi łączące kolejne pokolenia rzeczywiście tak bardzo się od siebie różnią? W Dzień Dobry TVN oceniły to Irena Kamińska-Radomska, Dominika Grodowska i Aleksandra Piotrowska.

Więzi rodzinne oczami matki i córki

Naukowcy z Emory University w Atlancie postanowili przyjrzeć się relacjom rodzinnym. Wyniki niecodziennego eksperymentu wyraźnie wskazują, że babcie mogą bardziej przywiązywać się do wnuków niż do własnych pociech. Zdaniem badaczy, obecność dziadków pozytywnie wpływa na samopoczucie dzieci, stanowi także gwarancję poprawy ich wyników w nauce.

Uważam, że miłość do każdego człowieka jest inna, co nie znaczy, że silniejsza. Przypuszczam, że te badania są błędne

- stwierdziła Irena Kamińska-Radomska, która spełnia się w roli babci dwóch chłopców. Tomek i Filip spędzają w jej towarzystwie dużo czasu. W tej szczególnej relacji nie brakuje miejsca na zabawę, ale niesie ona za sobą także cenne walory wychowawcze.

- Kiedy mama jest z wnukami, to zanurza się w tej relacji w stu procentach. Ona jest w stu procentach dla nich i oni wiedzą, że ten czas będzie poświęcony na ich rozrywki, ale też na ich wychowanie, bo mama zawsze tego pilnuje. Z mojej perspektywy oni prędzej posłuchają mojej mamy niż mnie. Ten punkt widzenia jest oczywiście bardzo subiektywny - oceniła Dominika Grodowska, córka mentorki z programu "Projekt Lady".

Aleksandra Piotrowska o relacji babci z wnukami

Spotkania babci z wnukami zwykle nie odbywają się codziennie. Nie dziwi zatem fakt, że obie strony pragną przeważnie celebrować wspólne chwile i nadają im wyjątkowe znaczenie. Sprzyja to doznawaniu pozytywnych emocji, a nawet motywuje babcie do podejmowania określonych starań, takich jak nieustanne rozpieszczanie maluchów czy przymykanie oczu na ich drobne przewinienia.

- Pewnie częściej jest tak, że babcia przedstawia luźniejszy system wymagań niż mama, ale ona jest w innym okresie swojego życia i pełni inną rolę niż rodzice. Co bardzo ważne, w większości przypadków kontakt wnuka z babcią to jest taki trochę kontakt narzeczeński, kiedy oni jeszcze nie są na co dzień razem - wyjaśniła Aleksandra Piotrowska, dumna babcia trojga wnucząt.

Doświadczona psycholog wspomniała też o tym, że w wielu polskich rodzinach model tej relacji prezentuje się zgoła inaczej. Zdarza się, że dziadkowie odbierają dziecko ze szkoły, odrabiają z nim lekcje i serwują posiłki. W takich wypadkach kontakt nosi znamiona codzienności, a zatem to babcia staje się osobą, która wprowadza malucha w świat reguł.

- To nie jest kwestia "bardziej" czy "mniej", kocha się inaczej. To jest bardzo bliska więź, niesamowicie dużo wnosząca w życie babć i wnucząt - podsumowała specjalistka.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

podziel się:

Pozostałe wiadomości