Zazdrość o sukcesy partnera i partnerki. Jak sobie z nią poradzić?

Zazdrość w związku
Zazdrość w związku
Źródło: Noel Hendrickson/Getty Images
Zazdrość to uczucie, z którym czasami niezmiernie trudno jest sobie poradzić. Co zrobić, gdy pojawia się w najważniejszej sferze życia? Jaki jest klucz do zbudowania stabilnej, długodystansowej relacji? Na pytania odpowiada psycholog, Agnieszka Zając.

Czy często zazdrościmy pieniędzy i sukcesów partnerowi lub partnerce?

Zdaniem psycholog Agnieszki Zając, rywalizować z partnerem można na wielu płaszczyznach: zawodowej, wychowawczej, finansowej i tej dotyczącej domowych obowiązków. W związku powinny być zachowane proporcje jeśli chodzi o wsparcie, zrozumienie, ale i autonomię. Zdrowe relacje opierają się na wzajemnym zaufaniu, wsparciu i miłości.

- Pojawienie się rywalizacji świadczy o zaniku któregoś z tych komponentów. Zawodowe sukcesy partnerów w związku mogą prowadzić do konfliktów. Dzieje się tak wtedy, gdy kariera jest przez nich traktowana rywalizacyjnie i służy do ustalania pozycji w związku - twierdzi psycholog.

Jeśli chcemy analizować relacje partnerskie i to, co na nie wpływa, musimy wziąć pod uwagę między innymi socjalizację, czyli to, co przyczynia się do miejsca, które zajmujemy w społeczeństwie. Psycholog przypomina, że kobiety do tej pory były uczone, żeby znosić dyskomfort oraz tolerować nieprzyjemności, które je spotykają. Uczyło się je także, jak znosić porażki i poczucie niższości. - To czyniło nas, kobiety bardziej wytrzymałymi - zaciskałyśmy zęby i mówiłyśmy sobie, że musimy przetrwać. Na szczęście ta smutna szkoła z kolejnym pokoleniem odchodzi do lamusa - nadmienia ekspertka.

Nie ma miłości bez zazdrości? Zobacz video:

Nie ma miłości bez zazdrości?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Co powoduje rywalizację w związku?

Ekspertka zauważa, że rywalizacja w związku przeważnie wynika ze stylu funkcjonowania w relacji, jaki przejęliśmy ze swojego domu rodzinnego. Zdarza się też, że chcemy dominować w związku, bo w innych obszarach życia czujemy się stłamszeni np. przez swoich rodziców, przełożonych, kolegów, więc w relacji chcemy się poczuć kimś ważnym.

- Często potrzeba rządzenia w relacji wynika także z lęku i nadmiernego brania odpowiedzialności. Dotyczy to przede wszystkim osób nadmiernie kontrolujących, które mają poczucie, że muszą rządzić, bo inaczej wszystko się rozpadnie – wyjaśnia ekspertka.

Zdaniem psycholog, rywalizacja i walka o władzę to często rodzaj gry, pozwalającej na odreagowanie emocji. Często to zasłona dymna dla tego, co naprawdę ważne w związku (a zamiecione pod dywan), o czym nie potrafimy lub boimy się rozmawiać. To z jednej strony może być desperacka próba zwrócenia na siebie uwagi, lub też sposób na ukaranie partnera/partnerki za to, że nie daje nam czegoś, co jest dla nas bardzo ważne, choć często nieuświadomione

- Jak wykazuje w swych badaniach Dariusz Doliński, rywalizujący partnerzy przestają dążyć do obopólnych przyjemności i zaczynają demonstrować swoją wyższość. Skutkuje to pojawieniem się nieufności, lęku, a także wrogim nastawieniem do innych. W efekcie zabijane są prawdziwe uczucia między partnerami. Nie ma miejsca na szacunek – opowiada Zając.

Gdy pojawia się rywalizacja, wcześniejsza bezinteresowność, altruizm i poświęcenie nagle przestają istnieć. Zanikają wszelkie ugodowe rozmowy, pojawia się coraz więcej konfliktów, kłótni. Nie dąży się już do kompromisu jako sposobu poradzenia sobie z tym. Celem jest udowodnienie za wszelką cenę swoich racji.

Jak poradzić sobie z zazdrością, gdy partner/ka zarabia więcej lub znajduje się na lepszym stanowisku?

Według psycholog Agnieszki Zając, najlepiej jest zapobiegać takim sytuacjom, czyli rozmawiać. Według badań TNS Polska, co piąta Polka zarabia więcej od swojego partnera. Co trzeci mężczyzna źle się z tym czuje. 25% mężczyzn uważa, że są gorzej traktowani przez lepiej zarabiające partnerki.

- Rozmowy o pieniądzach nadal dla wielu osób są tabu, a to przecież bardzo ważna sfera wspólnego funkcjonowania. Dobrze, jeśli decyzje dotyczące kwestii materialnych podejmowane są wspólnie. Gdy się poznajemy, dobrze jest porozmawiać o planach na przyszłość, priorytetach, jaki model rodziny sobie wyobrażamy, czy planujemy powiększenie rodziny i jak ona ma funkcjonować, gdy dzieci przyjdą na świat. W jaki sposób patrzymy na zagadnienie budżetu domowego – w jaki sposób chcemy go tworzyć i jak z niego korzystać. Ważne, żeby te tematy przedyskutować na początku związku, a na pewno przed ślubem – ostrzega psycholog.

Otwarta komunikacja i wzajemny szacunek są podstawą budowania związku. Trudno jest okazywać sobie uczucia, gdy brakuje respektu wobec siebie nawzajem, dlatego należy uczyć się żyć jak partnerzy, nie jak przeciwnicy. Agnieszka Zając twierdzi, że warto rozmawiać o dostrzeżonych pierwszych symptomach rywalizacji. Wspólnie przyjrzeć się jakie każde z nas ma potrzeby w związku i w jaki sposób możemy je realizować, a jakie zachowania mogą nam szkodzić. "To właśnie klucz do odbudowania stabilnej relacji bez niezdrowej rywalizacji" - kończy specjalistka.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości