Jak sprawdzić, czy związek się rozpada?
Psycholog, John Gottman jest specjalistą w terapiach małżeńskich. Wśród jego wielu publikacji pojawiła się informacja o "Czterech Jeźdźcach Apokalipsy". Jest to metafora z Nowego Testamentu, mająca oznaczać koniec czasów i opisująca podbój, wojnę, głód i śmierć. Według autora teorii można odnaleźć tu rodzaje komunikacji świadczące o nadchodzącym rozpadzie związku.
Według psychologa pierwszym niepokojącym objawem w relacji jest krytyka. Nie należy jednak mylić krytyki z rozmową o odmiennych poglądach. Różnica polega w tym, jak komunikujemy problem. Na przykład, gdy partner nie odbiera telefonu, możemy powiedzieć:
"Bałam się, że coś się stało. Ustalaliśmy, że będziemy się informować, co się dzieje". To jest przykład skargi, która jest poprawną wymianą opinii w związku. Krytyka w takiej samej sytuacji brzmiałaby np.: "Nigdy o mnie nie myślisz, zobacz, jak Twoje zachowanie na mnie wpływa, jesteś samolubny!". Pojawienie się krytyki w związku nie zawsze będzie równoznaczne z zakończeniem relacji. Niestety, jest to często pierwszy krok do poważnych nieporozumień. Partner czuje się wtedy zaatakowany, zraniony i obwiniony.
Teoria "Czterech Jeźdźców Apokalipsy"
Kolejnym jeźdźcem jest pogarda. Pogarda w związku to traktowanie partnera z wyższością. Naśladowanie, wyśmiewanie, kpienie z sarkazmem, a nawet wywracanie oczami i złośliwa gestykulacja. Takie traktowanie w związku pojawia się często, gdy partnerzy chowają do siebie urazę, mają niewyjaśnione wątki lub przez długi czas myślą negatywnie o drugiej osobie.
Trzecim aspektem, który może świadczyć o nadchodzącym rozpadzie związku, jest postawa obronna. Jeśli w związku każde słowo partnera odbieramy jako atak, powinna zapalić nam się czerwona lampka. Często jest to efekt krytycyzmu w relacji. Gdy jesteśmy krytykowani, chcemy się bronić. Niestety, zdarza się, że mylimy krytykę ze skargą i zamiast przeprosić - bronimy się i przerzucamy odpowiedzialność i winę na drugą osobę. Postawa defensywna w związku otwiera drogę dla innych przeciwności i problemów partnerskich.
Jak chronić związek przed rozstaniem?
Czwartym i ostatnim jeźdźcem apokalipsy jest milczenie. Popularne ciche dni są w wielu związkach codziennością. Nie chodzi jednak o obrażanie się i karanie partnera ciszą a świadome wycofywanie się z rozmowy, brak interakcji i odpowiedzi. Często jest to manewr, który wykorzystujemy gdy czujemy się winni, lub zbyt zdenerwowani.
Na szczęście, na każdego z jeźdźców jest antidotum. Pierwszym etapem w naprawie relacji jest uświadomienie sobie problemu. Budowanie związku nie jest łatwe. Należy wziąć odpowiedzialność za błędy, które się popełnia. Jeśli jednak nasze rozmowy będą oparte na kulturze i szacunku, istnieje duża szansa, że uda się odbudować zburzone mury.
Zobacz także:
- Czy związek na odległość ma szansę przetrwać?
- Luźny związek – na czym polega i jakie są jego zasady?
- Związała się z kuzynem. Nam opowiedziała, jaką karę poniosła za zakazaną miłość
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło: gottman.com
Źródło zdjęcia głównego: fizkes/Getty Images