Oznaki nadchodzącego rozstania. Teoria "Czterech Jeźdźców Apokalipsy"

kłótnia, para, zazdrość
Kłótnia pary
Źródło: fizkes/Getty Images
Czy da się przewidzieć koniec związku? Według teorii Czterech jeźdźców Apokalipsy możemy, na podstawie zachowań, ocenić, czy coś zagraża naszej relacji. Poprawne zidentyfikowanie tych problemów może być pierwszym krokiem do naprawy stosunków między partnerami. Wyjaśniamy, na czym polega teoria.

Jak sprawdzić, czy związek się rozpada?

Psycholog, John Gottman jest specjalistą w terapiach małżeńskich. Wśród jego wielu publikacji pojawiła się informacja o "Czterech Jeźdźcach Apokalipsy". Jest to metafora z Nowego Testamentu, mająca oznaczać koniec czasów i opisująca podbój, wojnę, głód i śmierć. Według autora teorii można odnaleźć tu rodzaje komunikacji świadczące o nadchodzącym rozpadzie związku. 

Czy istnieje syndrom siódmego roku w związku?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Według psychologa pierwszym niepokojącym objawem w relacji jest krytyka. Nie należy jednak mylić krytyki z rozmową o odmiennych poglądach. Różnica polega w tym, jak komunikujemy problem. Na przykład, gdy partner nie odbiera telefonu, możemy powiedzieć:

"Bałam się, że coś się stało. Ustalaliśmy, że będziemy się informować, co się dzieje". To jest przykład skargi, która jest poprawną wymianą opinii w związku. Krytyka w takiej samej sytuacji brzmiałaby np.: "Nigdy o mnie nie myślisz, zobacz, jak Twoje zachowanie na mnie wpływa, jesteś samolubny!". Pojawienie się krytyki w związku nie zawsze będzie równoznaczne z zakończeniem relacji. Niestety, jest to często pierwszy krok do poważnych nieporozumień. Partner czuje się wtedy zaatakowany, zraniony i obwiniony. 

Teoria "Czterech Jeźdźców Apokalipsy" 

Kolejnym jeźdźcem jest pogarda. Pogarda w związku to traktowanie partnera z wyższością. Naśladowanie, wyśmiewanie, kpienie z sarkazmem, a nawet wywracanie oczami i złośliwa gestykulacja. Takie traktowanie w związku pojawia się często, gdy partnerzy chowają do siebie urazę, mają niewyjaśnione wątki lub przez długi czas myślą negatywnie o drugiej osobie. 

Trzecim aspektem, który może świadczyć o nadchodzącym rozpadzie związku, jest postawa obronna. Jeśli w związku każde słowo partnera odbieramy jako atak, powinna zapalić nam się czerwona lampka. Często jest to efekt krytycyzmu w relacji. Gdy jesteśmy krytykowani, chcemy się bronić. Niestety, zdarza się, że mylimy krytykę ze skargą i zamiast przeprosić - bronimy się i przerzucamy odpowiedzialność i winę na drugą osobę. Postawa defensywna w związku otwiera drogę dla innych przeciwności i problemów partnerskich. 

Jak chronić związek przed rozstaniem?

Czwartym i ostatnim jeźdźcem apokalipsy jest milczenie. Popularne ciche dni są w wielu związkach codziennością. Nie chodzi jednak o obrażanie się i karanie partnera ciszą a świadome wycofywanie się z rozmowy, brak interakcji i odpowiedzi. Często jest to manewr, który wykorzystujemy gdy czujemy się winni, lub zbyt zdenerwowani.

Na szczęście, na każdego z jeźdźców jest antidotum. Pierwszym etapem w naprawie relacji jest uświadomienie sobie problemu. Budowanie związku nie jest łatwe. Należy wziąć odpowiedzialność za błędy, które się popełnia. Jeśli jednak nasze rozmowy będą oparte na kulturze i szacunku, istnieje duża szansa, że uda się odbudować zburzone mury.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości