Justin Bieber o związku z Hailey Bieber. "Nawet kiedy się pobraliśmy, wciąż było wiele cierpienia"

Justin Bieber i Hailey Bieber
Justin Bieber i Hailey Bieber
Źródło: cover video/x-news
Justin Bieber i Hailey Bieber to jedna z najgorętszych par show-biznesu. Mimo bardzo młodego wieku są już małżeństwem i świadomie planują powiększenie rodziny. Teraz opowiedzieli o swoim związku w najnowszym wywiadzie. Okazuje się, że w ich relacji również zdarzały się kryzysy.

Związek Justina Biebera i Hailey Bieber

Można powiedzieć, że serce Justina Biebera należało tylko do dwóch kobiet. Między 2010, a 2014 rokiem z przerwami spotykał się z Seleną Gomez. Później w 2016 roku związał się z Hailey Baldwin, by w 2017 roku znów wrócić do swojej pierwszej miłości. W 2018 roku ostatecznie się z nią rozstał i odnowił relację z blond modelką, co poskutkowało szybkimi zaręczynami i ślubem kilka miesięcy później. Choć niektórzy nie wróżyli im szczęścia, Justin i Hailey tworzą udane małżeństwo już od trzech lat.

- Zawsze prowadziliśmy wiele rozmów na temat: "Jakie są nasze cele? Gdzie chcemy skończyć w pewnym wieku?". Zawsze wiedzieliśmy, że chcemy młodo zawrzeć związek małżeński, mieć młodą rodzinę i młodo zostać rodzicami - wyznała Hailey Bieber w najnowszym odcinku podcastu "In good faith", czyli "W dobrej wierze".

Kryzys w małżeństwie Bieberów

Choć związek Hailey i Justina prezentowany jest w mediach jako niezwykle udany i wręcz bajkowy, nie zawsze tak było. Zakochani musieli zmierzyć się z wieloma poważnymi problemami i wspólnie je pokonać. Jednym z nich była depresja 27-letniego muzyka. Na początku 2019 roku artysta otwarcie mówił o swojej chorobie, z którą zmagał się wcześniej przez dwa lata.

- Doświadczyłem tak wielu rzeczy w moim życiu... Przeżyłem wiele kamieni milowych, podróżowałem po świecie i widziałem dużo rzeczy. I wtedy dotarłem do miejsca, w którym czułem się samotny i po prostu nie chciałem robić tego wszystkiego sam. Zdałem sobie sprawę, że muszę przejść przez poważne leczenie, aby dotrzeć do miejsca, w którym mógłbym być w zdrowym, poważnym związku. Miałem wiele traum i blizn, więc po prostu zobowiązałem się do pracy nad nimi i wyzdrowienia - zdradził Justin Bieber w najnowszym wywiadzie.

Dziś piosenkarz jest wdzięczny swojej 24-letniej żonie, że nie opuściła go w tak ciężkim momencie, choć życie z nim nie było wtedy łatwe. Powiedział: "Na szczęście Hailey zaakceptowała mnie takim, jakim byłem. Nawet kiedy się pobraliśmy, wciąż było wiele szkód i cierpienia, które musiałem przepracować, ale widziała przez to wszystko moje serce". Modelka z kolei nie wyobraża sobie, że mogłaby zachować się inaczej.

- Żyłam w tym. Podjęłam decyzję. Wiem na pewno, że kocham tę osobę od bardzo dawna i to nie byłby czas, aby z niego zrezygnować. Po prostu bym mu tego nie zrobiła. Wyobraź sobie, że porzucasz kogoś w najgorszym momencie życia, potencjalnie. Nie jestem tego typu osobą. Więc zamierzałam to wytrzymać bez względu na efekt - dodała Hailey Bieber.

Zobacz także:

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana