Jak dźwięki działają na nasze zmysły?
Dźwięki wpływają na naszą seksualność. Jak powiedział dr Robert Kowalczyk znaczenie muzyki jest ogromne. Każda z par ma swoje piosenki, które kojarzą się im z różnymi sytuacjami.
- Jeżeli patrzymy na muzykę to ona potrafi pobudzić, a nawet dzięki muzyce może być lepszy seks. Zrobiono badania, że prawie 97% kobiet uważa, że ułożenie playlisty do łóżka będzie takim elementem, który dodatkowo wznieci - powiedział dr. n. med. Robert Kowalczyk, psycholog i seksuolog.
Kobiety i mężczyźni reagują nie tylko na dotyk, ale także na dźwięki, natężenie głosu. Na każdym etapie zbliżenia możemy dobierać różne utwory, które skrócą lub wydłużą długość seksu.
- Czym bliżej orgazmu tym szybsze tempo, taka jest generalna zasada - powiedział ekspert. - Muzyka stymuluje taki neuroprzekaźnik, którym jest dopamina, może dodać energii, może dać motywację, ale też elektrostymulację, ponieważ mamy często gęsią skórkę pod wpływem muzyki - dodał.
Uwodzenie głosem
Marcin Prokop wspomniał o uwodzeniu głosem i podał przykład radiowych dj-ów. Wielokrotnie porywali tysiące fanek, które nie miały okazji nigdy ich zobaczyć.
- Uruchamia się mechanizm projekcji, uruchamiają się pozytywne skojarzenia - powiedział dr Robert Kowalczyk.
Westchnienia, okrzyki i spazmy to także dźwięki, które można usłyszeć w trakcie zbliżenia. One również mogą podkręcić sztukę miłosną. - Nawet się ich oczekuje, pewnej wokalizacji orgazmu, która często, choć nie zawsze jest pokazywana jako ważny element, który występuje - zaznaczył ekspert.
Zobacz także:
- Piotr Jacoń o swoim transpłciowym dziecku: "Na początku to był szok, ale później poczuliśmy ulgę"
- Jak wzbudzić w kimś sympatię? Niezawodne tricki byłego agenta FBI
- Tori Amos o rodzinie i nowej płycie. "Uświadomiłam sobie, jak szczęśliwa jestem"
Autor: Daria Pacańska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN