Jak wzbudzić w kimś sympatię? Niezawodne tricki byłego agenta FBI

Jack Schafer
Więzienie, ciastko, rabat - skuteczne tricki byłego agenta FBI
Źródło: Dzień Dobry TVN
Autor książki "Daj się lubić na chwilę lub na zawsze. Rady ex agenta FBI" wyjaśnia, dlaczego jest ważne, żeby ludzie nas lubili. Zdradza także, jak właściwie wzbudzić w kimś sympatię. Znacie te tricki?

Agent FBI musiał być osobą lubianą

Wzbudzenie zaufania wśród przestępców jest wyjątkowo ważne, a można osiągnąć ten efekt na kilka sposobów. Jak opowiedział pisarz Jack Schafer, kluczem do sukcesu jest wzbudzenie sympatii w więźniu, który z czasem sam decyduje się otworzyć i najczęściej przy tym przyznaje się do popełnionych zbrodni.

- Doszedłem do stanowiska analityka zachowań ludzkich. Moja praca polegała na tym, że musiałem rozumieć zachowanie przestępców po to, żeby się przyznali lub żeby dla mnie pracowali. Przestępcy najczęściej chcą się przyznać, chcą zrzucić z siebie ten ciężar, ale najłatwiej to zrobić wobec osoby, którą lubią. Używałem więc wielu metod, żeby ludzie mnie polubili, poczuli się przy mnie swobodnie i zdradzili mi swoje tajemnice. Rozmawiałem z wieloma zatwardziałymi przestępcami. Oni też się przyznawali i mówili np. "popełniłem morderstwo" zdradził w wywiadzie Jack Schafer, psycholog, były agent FBI.

Jak sprawić, żeby Cię polubiono?

Miłe słowa oraz pozytywne wcale nie są kluczem do sukcesu i nie sprawią, że ktoś nas polubi. Istotne są gesty oraz wyraz twarzy. To właśnie one są zauważalne dla drugiej osoby i mogą sprawić, że ktoś nam zaufa.

- Zaczynasz od wysłania trzech sygnałów przyjaźni. Pierwszym sygnałem jest krótki ruch brwiami. Szybko w górę i w dół. Ludzie odczytują to już z daleka jako sygnał, że podchodzisz bez złych zamiarów. Drugi sygnał to przechylenie głowy w bok. Prawdopodobnie to stąd, że przechylając głowę, odsłaniamy tętnicę szyjną. Atak na tętnicę jest bardzo groźny. To sygnał pokazujący drugiej osobie, że jej ufasz. Trzeci sygnał to uśmiech. Uśmiech powoduje wydzielanie do krwi endorfin. One dają poczucie przyjemności. Złota zasada nawiązywania przyjaźni jest taka, że ludzie będą Cię lubić, jeśli w Twoim towarzystwie będzie im przyjemnie - skupiamy się na tym, żeby druga osoba dobrze się poczuła - wyjaśnił były agent FBI.

Zobacz także:

podziel się:
Prowadzący:

Pozostałe wiadomości