Jan Kasprowicz - poeta i mąż
Jan Kasprowicz przyszedł na świat 12 grudnia 1860 roku w Szymborzu. Jako utalentowany poeta, dramaturg i tłumacz pozostawił po sobie wiele wybitnych dzieł. Zdolności pisarskie i niebywała charyzma pozwoliły mu także realizować się zawodowo - był profesorem i lektorem Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Młodopolski artysta był trzykrotnie żonaty, dwie ostatnie wybranki pozostawiły po sobie trwały ślad w jego twórczości. U boku pierwszej żony trwał zaledwie kilkanaście tygodni, dlatego trudno przypisywać jej tego rodzaju zasługi.
- Ktoś napisał o niej kiedyś, że wyglądała jak "wiejska wiocha", ale czy ja wiem, na zdjęciu jest ładna. Była starsza, miała dom z ogrodem. Może to go przekonało, a może był zakochany, ale wytrzymał z nią tylko trzy miesiące. Odszedł, a ona, biedaczka, popełniła samobójstwo - wyjaśniła Beata Denis-Jastrzębska ze Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza.
Prawdziwą muzą poety stała się dopiero piękna krakowianka Jadwiga Gąsowska. Jan Kasprowicz poznał ją we Lwowie i natychmiast stracił dla niej głowę. To właśnie ona zainspirowała go do napisania wielu utworów. Niestety, ostatnie z nich przepełnione były goryczą i żalem, a wszystko to za sprawą zdrady, która doprowadziła do rozpadu związku.
- Drugie małżeństwo trwało 8 lat, rozpadło się w 1901 roku, ponieważ ta jego cudowna mimoza porzuciła go dla jego przyjaciela, Stanisława Przybyszewskiego, który był legendą Młodej Polski - zauważyła Małgorzata Karpiel - kustosz Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie. Dodała też, że to traumatyczne przeżycie znalazło swoje odbicie w cenionych do dziś "Hymnach" Jana Kasprowicza.
Załamany odejściem Jadwigi poeta wyjechał do Włoch. W jednym z tamtejszych pensjonatów poznał Marię Bunin, swoją kolejną wybrankę. Córka carskiego generała była od niego młodsza o prawie 30 lat, a jednak idealnie sprawdziła się w roli żony. Jan Kasprowicz i Marusia stanęli na ślubnym kobiercu w 1911 roku.
Bogate życie uczuciowe Jana Kasprowicza
Młoda żona odmieniła życie Jana Kasprowicza, wpłynęła też na jego twórczość. To właśnie dzięki niej poeta odzyskał radość życia, a co za tym idzie także i wiarę w miłość. Wybitny literat zmarł 1 sierpnia 1926 roku w Zakopanem. Kiedy był już na łożu śmierci, odwiedziła go Jadwiga Gąsowska. Małgorzata Karpiel nie ma wątpliwości, że oczekiwała ona choćby skinienia głowy, które miało być w tamtej chwili dowodem przebaczenia.
- Przypuszczamy, że Kasprowicz wybaczył Jadwidze, wybaczył Przybyszewskiemu, bo gdyby się to wszystko nie wydarzyło, nie mógłby być z Marusią - zauważyła kustosz Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie.
Zdaniem ekspertki, bogate życie uczuciowe młodopolskiego pisarza miało związek z wykonywanym przez niego zawodem, ale nie bez znaczenia pozostawała także jego fizjonomia.
- Był mężczyzną przystojnym, atrakcyjnym, jego pozycja gwiazdy literatury powodowała, że był obiektem westchnień niejednej z dam - oceniła Małgorzata Karpiel.
Zobacz także:
- Im droższy ślub, tym pewniejszy rozwód? "Polskie zwyczaje czasami niestety królują nad naszą miłością"
- Ma dzieci z trzema kobietami - z obecną żoną, byłą i ukochaną eks małżonki. "Zobaczymy, co będzie"
- Pary rozstają się, potem wracają do siebie. Konsekwencje ponoszą dzieci
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Autor: Magdalena Brzezińska
Reporter: Izolda Sanetra
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN