Największe grzechy Polaków, gdy gotują włoskie dania. "Nie ma takiej opcji"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Tiktokowa królowa przepisów
Tiktokowa królowa przepisów
Słodkie włoskie życie w kuchni Cristiny
Słodkie włoskie życie w kuchni Cristiny
Babcine przepisy od Cristiny Catese
Babcine przepisy od Cristiny Catese
Lekka kuchnia Cristiny Catese
Lekka kuchnia Cristiny Catese
Grzybobranie po włosku z Cristiną Catese
Grzybobranie po włosku z Cristiną Catese
Cristina Catese i jej (g)lato
Cristina Catese i jej (g)lato
Ewa Szczęsna w 2018 roku wzięła udział w 7. edycji "MasterChefa". Choć programu nie wygrała, to wciąż spełnia się w roli kucharza, a swoją pasją zaraża internautów w mediach społecznościowych. O miłości do gotowania i sukcesie w Internecie Ewa opowiedziała w Dzień Dobry TVN w rozmowie z Mateuszem Hładkim.

Ewa Szczęsna podbija TikTok

Ewa Szczęsna kocha gotować i widać to w każdym jej nagraniu. Z radością i entuzjazmem dzieli się swoimi oryginalnymi przepisami. Nic więc dziwnego, że na TikToku jej kanał robi furorę. Obserwuje ją tam blisko milion użytkowników. Ludzie piszą żartobliwie do Ewy, że chcą, by ich zaadoptowała.

- Tak, to jest bardzo masowa prośba o adopcję. Ja jestem w szoku, naprawdę, że aż tak dużo w przeciągu tak krótkiego czasu doszło do mnie tych ludzi - powiedziała Szczęsna.

Miłośniczka kulinariów często sięga po łatwe przepisy, ale przygotowuje je w taki sposób, że smakują jak z najlepszej restauracji.

- Według mnie życie jest bardzo skomplikowane. Więc komplikować sobie życie jeszcze stojąc godzinami przy garnkach, to nie jest moja filozofia. Trzeba sobie ułatwiać zadanie, ułatwiać życie, żeby poświęcić ten czas, który zaoszczędzimy, dla rodziny, dla dzieci, na rozwijanie hobby, na rozwijanie siebie - podkreśliła Ewa.

Ewa Szczęsna i włoska kuchnia

Uczestniczka "MasterChefa" od 30 lat mieszka we Włoszech. Mateusz Hładki zapytał, jakie jej zdaniem Polacy popełniają grzechy, kiedy zabierają się za pichcenie dań z kuchni włoskiej.

- Mam na myśli debatę carbonara ze śmietaną czy bez śmietany - powiedział Mateusz.

- Pierwszy grzech to właśnie jest śmietana tak czy nie, a drugi, co jest jeszcze ważniejsze, guanciale, czyli podgardle, czy boczek. Ja uważam, że każdy w domu może sobie zrobić, jaką chce, bo nie zawsze w Polsce jest łatwo znaleźć składniki. Ale jeśli chcemy zrobić taką oryginalną carbonarę, to guanciale jest potrzebny, bo on ma zupełnie inny tłuszcz. Jest tego tłuszczu o wiele więcej, więcej się go wytapia i ma inny smak. I nie śmietanę, a same jajka. Czy żółtka, czy z dodatkiem białek, to już też jest i we Włoszech dyskusja. Są ci, co dają same żółtka, są ci, co dodają też i białka - stwierdziła Ewa Szczęsna.

A jak to jest z ananasem na pizzy? - To jest dobre pytanie. Ananas na pizzy nie przechodzi. Nie ma takiej opcji, żeby przechodził u Włochów ananas na pizzy. To większy grzech od śmietany w carbonarze - podkreśliła rozmówczyni.

Cappuccino po południu też jest niewskazane. - Cappuccino jest do 10:00 powiedzmy. Niech będzie nawet do 12:00. Ale już po południu to już nie. Można sobie wypić espresso z mlekiem, macchiato - wskazała Ewa.

Całą inspirującą rozmowę można znaleźć w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl. 

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

Autor: Justyna Piąsta

Reporter: Mateusz Hładki, Katarzyna Chętnik

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości