- Oszuści podawali się za członków rodziny, rzekomo odpowiedzialnych za wypadek.
- Seniorki przekazały im pieniądze, zegarki oraz monety o łącznej wartości 361 tys. zł.
- 19-latka i jej wspólnicy zostali zatrzymani podczas próby wyjazdu z miasta.
Fala oszustw "na wnuczka"
Pierwsze zgłoszenie dotyczyło starszej mieszkanki Lublina, która padła ofiarą perfekcyjnie przygotowanego oszustwa. Według relacji policji, do oszustwa doszło w czwartek w Lublinie. 87-latka otrzymała telefon od kobiety udającej jej zapłakaną wnuczkę, która miała spowodować wypadek.
Dalej funkcjonariusze przekazali, że sprawcy przekonywali seniorkę, że jeśli zapłaci pieniądze na kaucję wówczas jej wnuczka nie trafi do więzienia. Tym sposobem odebrali od 87-latki aż 21 000 złotych, 4 zegarki o wartości 120 000 złotych, klaser ze złotymi i srebrnymi monetami o wartości 80 000 złotych, zeszyt z zawartością banknotów kolekcji numizmatycznej o wartości 100 000 złotych oraz inne monety o wartości 40 000 złotych. Łączna suma strat wyniosła 361 tysięcy złotych. Druga poszkodowana, 81-latka z Lublina, również dała się zmanipulować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Jak informuje policja, kobieta uwierzyła, że jej syn spowodował wypadek i przekazała 21 tysięcy złotych na rzekomą kaucję, aby nie trafił do więzienia.
Zatrzymanie na S17
Dynamiczna akcja policji zakończyła się jeszcze tego samego dnia, kiedy podejrzani próbowali opuścić Lublin. Funkcjonariusze relacjonują, że sprawcy wpadli tego samego dnia wieczorem, kiedy próbowali wyjechać z miasta. Zostali zatrzymani na trasie S17. 19-latka oraz dwaj mężczyźni w wieku 32 i 33 lat byli całkowicie zaskoczeni. Wszyscy są mieszkańcami województwa śląskiego.
W samochodzie którym podróżowali policjanci ujawnili pieniądze, monety i zegarki pochodzące z oszustw na mieszkankach Lublina. To kolejna udana akcja służb, które – w ubiegłym tygodniu zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 22 i 43 lat, którzy metodą na wnuczka usiłowali oszukać mieszkankę Świdnika na kwotę 80 tys. zł.
Zobacz także:
- Z okna domu dziecka wypadł 4-latek. Po odwiedzinach machał na pożegnanie
- Jak działa polskie Archiwum X? Policjanci wracają do najtrudniejszych spraw i starych zbrodni
- Niemowlak miał na sobie tylko piżamkę. "Kierowca podjął zdecydowaną interwencję"
Źródło: o2.pl
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto/Getty Images