84-latek przez ponad 30 lat udawał niewidomego. Dzięki temu bezprawnie pobierał zasiłek inwalidzki. Jak się z czasem okazało, mężczyzna zupełnie swobodnie korzystał z bankomatu, chodził bez najmniejszych trudności po ulicach, a nawet czytał nekrologi. Więcej informacji na ten temat przekazała w Dzień Dobry TVN Dagmara Kaczmarek-Szałkow, dziennikarka TVN24.
Na co trzeba uważać?
NASK ostrzega, że oszuści wymyślili nowy sposób na kradzież danych, a następnie pieniędzy. Tym razem cyberprzestępcy rozpoczęli kampanię wyłudzania informacji "na rekrutację". Podają się za przedstawicieli HR albo menadżerów zajmujących się rekrutacją w dużych firmach.
- Jest u pani przetrwaniec. Wpisuję panią na listę sytuacji zagrożenia życia. Ale my, za 1000 zł, to załatwimy – mówił telemarketer do 80-letniej pani Anny. Po naszym reportażu ofiarę rozpoznała rodzina. Okazało się, że starsza kobieta na przedmioty, które miały jej pomóc, wydała majątek.
."Wychodzi na to, że go okradłam, mimo że on mi zabrał wszystko".
Jak działają?
"Sprawa ma charakter rozwojowy".
Mariusz Demianiuk wynajął opiekunkę Iwonę D. dla schorowanego ojca. Kobieta szybko zaczęła nastawiać podopiecznego przeciwko rodzinie. Przejęła jego mieszkanie w centrum Warszawy i kosztowności. Sprawie przyjrzeli się reporterzy programu Uwaga! TVN.
Polaków dotyka nowa forma oszustwa w sieci, co ma związek z wojną rosyjsko-ukraińską. Jak chronić się przed wyłudzeniem loginów i haseł do naszych kont w mediach społecznościowych?
"38% Polaków już padło ofiarą tych przestępstw".
Artur F. i Piotr N. zostali zatrzymani przez policję. Funkcjonariusze są zdania, że mężczyźni odpowiadają za kradzież wartego 100 tysięcy złotych dzieła sztuki, które znajdowało się w warszawskim klasztorze jezuitów. Podczas dochodzenia wyszło na jaw, że 57-letni Artur F. jest byłym zakonnikiem i mężem 91-letniej kobiety. Sprawą zajęli się reporterzy programu "Uwaga! TVN".
Mieszkanka Piaseczna oddała oszustowi 600 tysięcy złotych. Mężczyzna, który wyłudził od niej pieniądze podał się za syna amerykańskiego aktora Clinta Eastwooda. Twierdził, że artysta jest poważnie chory, do tego przez zerwany kontrakt reklamowy znajduje się w ciężkiej sytuacji finansowej.
W ciągu pół roku spowodował 90 kolizji i w ten sposób wyłudził od poszkodowanych 250 tys. złotych. 27-letni oszust został zatrzymany przez warszawską policję. Co powinno wzbudzić naszą czujność w momencie stłuczki? Jak nie dać się nabrać? O tym mówił w naszym programie radca prawny Paweł Janc.
Coraz częściej abonenci polskich telekomów otrzymują głuche telefony z krajów afrykańskich, których numery łudząco przypominają te z Polski. Oddzwonienie na taki numer może nas sporo kosztować, np. za minutę zapłacimy 50 zł. O mechanizmie tych wyłudzeń i możliwości reklamacji takiego połączenia rozmawialiśmy z gościem Dzień Dobry TVN dyrektorką Detalicznego Rynku Telekomunikacyjnego Urzędu Komunikacji Elektronicznej Renatą Piwowarską.