Cmentarz na Pęksowym Brzyzku. "Jak tu się wjedzie, to jest jakoś wesoło"

Cmentarz Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku
Źródło: Dzień Dobry TVN
Zakopiański cmentarz na Pęksowym Brzyzku
Zakopiański cmentarz na Pęksowym Brzyzku
Zakopiański cmentarz na Pęksowym Brzysku
Zakopiański cmentarz na Pęksowym Brzysku
Stare i zabytkowe cmentarze można spotkać niemal w każdym zakątku świata. Jednym z nich jest Cmentarz na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem. Dlaczego jest taki niezwykły? Skąd wzięła się jego nazwa i kto na nim spoczywa? Dowiecie się tego z naszego materiału.

Cmentarz na Pęksowym Brzyzku - dlaczego jest taki wyjątkowy?

Cmentarz na Pęksowym Brzyzku to pierwszy zakopiański cmentarz. - Ziemię na jego potrzeby przekazała góralska rodzina Pęksów. Brzyzek w gwarze góralskiej to stroma skarpa nad potokiem, właśnie taka znajduje się tuż za murami cmentarza - powiedział Hubert Jarzębowski, przewodnik tatrzański. Szacuje się, że cmentarz powstał ok. 1850 roku. - Najstarsza rzeźba, którą można tu znaleźć, pochodzi z XVIII wieku - dodał przewodnik.

Jan Karpiel-Bułecka, architekt i muzyk jest zdania, że ten zakopiański cmentarz może śmiało konkurować z tym, który znajduje się w historycznej paryskiej dzielnicy - Montmartre. - Są tu pochowani wielcy ludzie. Na Cmentarzu na Pęksowym Brzyzku spoczywają artyści, kompozytorzy, malarze, rzeźbiarze, pisarze. Wielcy Podhalanie i Taternicy - stwierdził.

Kto spoczywa na Cmentarzu na Pęksowym Brzyzku?

- W centrum cmentarza znajduje się m.in. grób Kornela Makuszyńskiego. To właśnie tutaj spoczywają Chałubiński oraz Sabała, którzy za życia byli wielkimi przyjaciółmi - powiedział przewodnik. Warto jednak dodać, że nie wszyscy, którzy zostali pochowani na Pęksowym Brzyzku, darzyli się sympatią. - W grobie Stanisława Witkiewicza leży jego siostra, która nie znosiła jego syna - Witkacego - wyjawił. Co ciekawe, ten ostatni również spoczął na Pęksowym Brzyzku. Jednak jego mogiła ma jedynie charakter symboliczny. - Chciano sprowadzić jego szczątki z Ukrainy, gdzie został pochowany w zbiorowej mogile. Niestety przez pomyłkę do Polski trafiły szczątki młodej kobiety - dodał przewodnik.

Na tym niezwykłym cmentarzu mogą zostać pochowane tylko te osoby, które mają na nim kwatery od wielu pokoleń. - Bliski jest mi cały cmentarz. Ze strony mojej mamy mam ściśle zakopiańskie korzenie. Jeden z najstarszych grobów tutaj należy do mojego prapradziadka - powiedział Jan Karpiel-Bułecka. Mimo że cmentarz jest miejscem, które zmusza do zadumy, to tutaj - w ocenie muzyka - jest trochę inaczej. - Jak tu się wjedzie, to jest jakoś wesoło - dodał.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości