Jakie kobiety radzą sobie w budowlance?
Ewelina Sekiw jest właścicielką firmy malarskiej. W Norwegii wygrała plebiscyt na "najsympatyczniejszego rzemieślnika w kategorii malarz wnętrz". Dlaczego zdecydowała się na taki fach?
- Po prostu wybrałam ten zawód i dzisiaj czuję, że to jest moja pasja - powiedziała nasza gościni. Przyznała, że gdy zaczynała, ludzie byli zaskoczeni, że to właśnie kobieta będzie się zajmowała malowaniem. Teraz to się zmieniło i pań w branży budowlanej jest znacznie więcej.
Wiktoria Muszyńska, właścicielka firmy "Kobieta na budowie", do branży trafiła przez chłopaka ze szkoły średniej.
- To on mnie zaraził tym całym światem. Jest z zawodu elektrykiem i siłą rzeczy, mimo że zaczynałam od prac wykończeniowych, musiałam się wdrożyć w instalacje elektryczne i strasznie, strasznie mi się to spodobało. Później też doszły instalacje hydrauliczne - wspominała.
Kobieta w branży budowlanej
- Zazwyczaj myślą, że jestem jakąś asystentką czy sekretarką. Po czym jest oczywiście zdziwienie, ale zazwyczaj jest podziw i wielki szacunek, że wykonuję w ogóle ten zawód. Niektórzy podchodzą sceptycznie, ale to zazwyczaj mężczyźni, kobiety zawsze podchodzą do tego: "Na pewno będzie super, bo kobieta". Jednak ta estetyka, dokładność, cierpliwość przede wszystkim robią robotę - stwierdziła Wiktoria Muszyńska.
Spotkanie z paniami, które zajmują się budowlanką, było okazją do tego, aby Damian Michałowski przetestował swoje umiejętności i pokazał, czy potrafi pomalować ścianę. Jak poszło naszemu prowadzącemu? Dowiecie się tego z powyższego wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Kobiety na budowie. "Muszę zaskakiwać wiedzą, umiejętnościami, a nie chodzić w kąt i płakać w rękaw"
- Kobiety na własną rękę budują domy. "Baba na budowie to nie ewenement"
- Kobiety remontują i budują. "Mówią, że jesteśmy dokładniejsze"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: East News/Michał Woźniak