- Drugie życie starych stodół – dawne budynki gospodarcze, niegdyś pełne siana i narzędzi, dziś stają się stylowymi, pełnymi światła domami, w których tradycja spotyka się z nowoczesnością.
- Determinacja i pasja właścicieli – Ania i Tomasz z Turzy Małej, Maria i Michał z Kaszowa oraz Beata z Bogufałowa udowadniają, że dzięki wytrwałości i miłości do historii nawet z ruin można stworzyć wyjątkową przestrzeń do życia.
- Domy z duszą i historią – zachowane cegły, belki i więźby dachowe nadają wnętrzom niepowtarzalny charakter, łącząc autentyczność dawnych czasów z ciepłem rodzinnego domu.
Niezwykła metamorfoza stodoły Ani i Tomasza
Z pozornie zwykłego miejsca Ania i Tomasz stworzyli coś absolutnie niezwykłego. Przestrzeń, która wciąż jest pełna beztroski, zabawy i rodzinnego ciepła.
- Pomysł remontu stodoły pojawił się w głowie mojego męża i nie ukrywam, byłam chyba pierwszą osobą, która powiedziała "no stary, słuchaj, to nie jest dobry pomysł, bo będzie to bardzo dużo kosztowało" - opowiadała owiedziała Anna Bochulska-Kosek, właścicielka stodoły w Turzy Małej. Małżeństwo podjęło się jednak tego wyzwania.
Stodoła zbudowana jest z charakterystycznych czerwonych cegieł oraz pustaków, które były wyrabiane w lokalnej cegielni. Jak przyznaje właściciel, budowa nie należała do najłatwiejszych.
- Było to miejsce, gdzie było przechowywane siano głównie. Po dwóch stronach były zasieki pełne siana. Ekipy budowlane, które były angażowane, czasami rozpoczynały i nie były w stanie dokończyć prac. Wszystkie ocieplenia musiały się odbywać od środka, czyli tak odwrotnie do klasycznych technik budowlanych – wyjaśnia Tomasz Kosek, właściciel stodoły.
Dawne stodoły stały się domami z duszą
Gdy inni widzieli tylko stare deski i kurz, Maria i Michał dostrzegli w tym budynku potencjał. Z uporem tynkują, łatają, wzmacniają i wierzą, że z ruin powstanie coś pięknego.
- Im dłużej tu przyjeżdżamy, im dłużej trwa ten remont, bo już trwa dwa lata, tym bardziej jestem przekonana do tego, że właśnie ta stara cegła, te stare belki, to wszystko, co tutaj jest, jest jednak ciekawsze – podkreśliła Maria Zarych, właścicielka stodoły w Kaszowie.
Na początku prac trzeba było zrobić dobrą ekspertyzę budynku. Właściciele zaprosili więc mykologa, który przebadał przestrzeń pod kątem grzybów.
- Mamy już przekształconą stodołę na budynek mieszkalny, więc już oficjalnie można powiedzieć, że jest domem – zaznaczył Michał.
Z miłości do tego, co niepowtarzalne i pełne zapachu historii, starej stodole szansę na nową młodość dała także Beata Gąsiorek.
- Rozpoczęliśmy od wyniesienia siana. To główne miejsce, gdzie na początku było wyładowane po brzegi sianem, zostało zaaranżowane pod kątem salonu, aneksu kuchennego i części biesiadnej ze stołem jadalnianym. Udało nam się zachować więźbę dachową, która została wzmocniona. Ten element najbardziej oddaje charakter i historię tego budynku – podsumowała właścicielka stodoły w Bogufałowie.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
- Kolor ścian do białych mebli – jak go dopasować?
- Pokój-studio - jak go urządzić? Porady, wskazówki i inspiracje
- Jak urządzić dom w stylu skandynawskim – porady i inspiracje
Autor: Zobacz także:, Nastazja Bloch
Reporter: S. Repeła, M. Sadowski, R. Męczykalski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN