"Dzieci świata" - kim są papierowe sieroty?
417 to oficjalna liczba sierocińców znajdujących się w Nepalu, jednak biorąc pod uwagę istnienie nielegalnych ośrodków - jest ich około 500. Szacuje się, że mieszka w nich od 15 do 20 tysięcy dzieci, z których aż 80% ma choć jednego rodzica. Najmłodsi bywają porywani, przenoszeni do dużych ośrodków turystycznych, a ich tożsamość zostaje zmieniona. Papierowe sieroty, bo tak mówi się na poszkodowanych najmłodszych, stają się w ten sposób częścią brutalnego biznesu żerującego na naiwności turystów. Dzieci muszą udawać sieroty, by wyłudzić pieniądze od podróżników, gotowych podzielić się gotówką.
- Handlarze chcą zarobić na dzieciach, więc pojawiają się w wiosce i wmawiają rodzicom że jeśli dziecko pojedzie z nimi do szkoły z internatem, to zostanie w przyszłości doktorem albo inżynierem. Dają im fałszywe nadzieje - tłumaczył Dhan Bahadur Lama - dyrektor THIS, organizacji ratującej dzieci.
Według relacji byłej mieszkanki sierocińca warunki tam panujące były bardzo trudne. Maluchy pozbawione były wystarczającej ilości jedzenia, nie miały ciepłych ubrań, były bite i zmuszane do żebrania.
Czy papierowym sierotom można pomóc?
Właściciele sierocińców zarabiają na wprowadzaniu turystów w błąd. Podróżnicy chętnie angażują się w nielegalny, acz często płatny wolontariat i nieświadomie przyłączają się do tego procederu. Im więcej zaniedbanych sierot, tym chętniej darczyńcy dają im pieniądze. O szczegółach tego procederu Marzena Figiel-Strzała opowiedziała w Dzień Dobry TVN.
- Co się dzieje, gdy przychodzisz do takiego sierocińca? Dzieci stają na baczność i zaczynają śpiewać piosenkę. [...] Potem przytulają się, uśmiechają się, robią sobie selfie, pokazują dziurawy sweterek, że nie mają butów - tłumaczyła reporterka.
Jak dodała, w Nepalu istnieją ośrodki, które faktycznie pomagają sierotom. Jeśli chcemy je wesprzeć, musimy upewnić się, że jest to legalna organizacja, a nie biznes żerujący na biednych rodzinach. Podróżując po górskich rejonach, łatwo trafić na nieetyczne wolontariaty, które mają na celu jedynie wyłudzić pieniądze od turystów.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 3-letni chłopiec w fabryce papierosów. "To najmłodsze pracujące dziecko, jakie spotkałam"
- Fabryki cegieł w Nepalu. "Gdybym zarabiała 3 rupie za cegłę, moje dzieci nie byłyby głodne"
- 300 mln dzieci na świecie nie ma dostępu do edukacji. Jak wygląda szkoła w odległych zakątkach świata?
Autor: Zofia Wierzcholska
Reporter: Małgorzata Figiel-Strzała
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East New