Wiosna, w symbolicznym wymiarze, daje nadzieję na odrodzenie. W realnym - pobudza przyrodę do życia i... może pokrzyżować plany wojsk Władimira Putina. Rosyjskie czołgi ugrzęzną w błocie? W sieci pojawiły się pierwsze nagrania, na których widać zmagania opancerzonych wozów z siłami natury.
Rasputica - co to za zjawisko?
Rasputica to określenie dotyczące zmian atmosferycznych, a dokładniej ocieplenia, które ma bezpośredni wpływ na strukturę oraz gęstość ziemi. Nadchodzi wiosna, a wraz z nią dodatnie temperatury, roztopy i deszcze. Na drogach powstaje grząskie błoto, w którym utonąć mogą nawet potężne maszyny rolnicze.
Wojna w Ukrainie
Zjawisko to występuje głównie na terenach Ukrainy, Rosji oraz Białorusi i uniemożliwia swobodne przejazdy. Istnieje więc szansa, że spowolni ruch wojsk Władimira Putina, które zaatakowały niepodległą Ukrainę. Historia zna już taki bieg wydarzeń. Pogoda odegrała kluczową rolę w wyprawie na Moskwę Napoleona Bonaparte oraz podczas wojny ojczyźnianej. Opóźniła odwrót Wielkiej Armii oraz postępy Wehrmachtu.
Rosyjskie czołgi grzęzły w błocie
Wojska Władimira Putina były obecne przy granicy z Ukrainą od początku lutego. Utrzymywaną oficjalnie narracją Kremla próbowano usilnie potwierdzać, że zgromadzenie sił związane jest wyłącznie z ćwiczeniami. Prawda okazała się zupełnie inna - otóż rosyjska armia przygotowywała się do ataku. W sieci pojawiły się nagrania, na których widać, że już wtedy rosyjskie czołgi zmagały się z odwilżą i żołnierze próbowali wydostać wojskowy sprzęt z lawiny błota.
Щось пішло трохи не за планом ;) 10.02.2022 (ймовірно Ростовська обл.) pic.twitter.com/wmj36gVMZs
— 4emberlen (@4emberlen) February 10, 2022
Czyżby Rasputica działała na korzyść Ukrainy? Już dziś powstają tezy, że długa na 63 km kolumna wojskowych rosyjskich pojazdów pod Kijowem została powstrzymana właśnie przez pogodę i grząski grunt.
- Stoi teraz w dwóch rzędach, część jest na poboczu, część na jezdni, utrudniając lub wręcz uniemożliwiając przejazd kolumnom zaopatrzenia. Jedyny zostawiony pas nie pozwala na ruch w dwóch kierunkach, a cysterny z paliwem po dotarciu do czoła kolumny i zatankowaniu pojazdów muszą przecież dostać się z powrotem do składów logistycznych. Minąć się z pojazdami z naprzeciwka nijak się nie da - tłumaczy dla "Polityki" Michał Fiszer.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Źródło: onet.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lars Johansson/EyeEm/Getty Images